Jego zdaniem był najlepszym CEO w ciągu ostatnich 50, a może nawet 100 lat.
Choć Tim Cook zapewniał w liście do pracowników, że po odejściu Jobsa z funkcji dyrektora generalnego firma się nie zmieni, wiele osób ma wątpliwości, czy gigant z Cupertino zdoła utrzymać obecne tempo innowacji.
Ostatnio byłego szefa Apple'a pochwalił także jego dobry znajomy Eric Schmidt. Warto przypomnieć, że Schmidt przez dekadę obejmował stanowisko CEO w Google, z którego ustąpił na początku 2011 roku. Gdyby tego było mało, zasiadał także w radzie nadzorczej Apple'a, aż do czasu, gdy wyszukiwarkowy gigant rozpoczął tworzenie własnej platformy mobilnej, będącej bezpośrednią konkurencją dla iOS.
- Steve Jobs był najlepszym CEO w ostatnich 50, a może nawet 100 latach - powiedział Schmidt. - Zbudował Apple nie raz, lecz dwa razy. W podobnym tonie o wizjonerze z Cupertino wypowiadają się również inni prezesi informatycznych gigantów, z widoczną ulgą, że Jobs prawdopodobnie będzie dla nich teraz mniejszym zagrożeniem.
Schmidt wspomniał także o obecnym dyrektorze generalnym Microsoftu. Steve Ballmer i Steve Jobs różnią się jego zdaniem "zdolnościami". Przy okazji były CEO w Google zdradził też swoje przewidywania dotyczące rozwiązań, które będą cieszyły się w przyszłości dużą popularnością. Jego zdaniem bez wątpienia będą to usługi związane z urządzeniami przenośnymi, a także aplikacje wykorzystujące geolokalizację oraz rozwiązania społecznościowe.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|