Siostra założyciela Facebooka przekonywała niedawno, że anonimowość powinna zniknąć z sieci. Jak się jednak okazuje, ona sama już niedługo zakończy pracę w społecznościowej witrynie.

>>Czytaj także: Już ponad 25 milionów użytkowników Google+

Po sześciu latach Randi Zuckerberg opuszcza firmę brata, by uruchomić własną. W przyszłości będzie pomagała korporacjom w uczynieniu ich produktów bardziej społecznościowymi. Do tej pory Zuckerberg zajmowała się marketingową stroną serwisu.

- Spędziłam wiele lat w Facebooku, wkładając moje serce i duszę w innowacje, które umożliwiły postęp przemysłu mediowego - napisała w liście rezygnacyjnym Zuckerberg. - Dokonaliśmy niesamowitego postępu, jednak wciąż jest wiele do zrobienia i dużo można również zmienić na lepsze. 

Siostra Zuckerberga poinformowała również, że jest to dla niej "idealny czas na wyjście poza firmę", a w przyszłości będzie mogła dzięki temu rozwijać nowe trendy związane z przemysłem mediowym. Władze społecznościowego giganta potwierdziły jej odejście, jednak sam Mark Zuckerberg nie chciał komentować zaistniałej sytuacji.

Odejście z Facebooka ma pozwolić Randi Zuckerberg na większą swobodę działania. Pomoc firmom w działaniach związanych z usługami społecznościowymi wcale nie musi ograniczać się przecież do największej witryny tego typu, ale może być prowadzona również na Twitterze czy nawet Google+.

>>Czytaj także: Randka na Facebooku zakończyła się napadem (wideo)