Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Ponad rok po ujawnieniu, że urządzenia firmy Apple zbierają dane o lokalizacji użytkowników, w Korei Południowej zapadła urzędowa decyzja w tej sprawie. Na firmę nałożona została kara finansowa.

Pod koniec kwietnia br. wyszło na jaw, że iPhone'y oraz iPady 3G regularnie zapisują położenie użytkowników wraz ze znacznikami czasowymi w ukrytym pliku. Ma się to dziać niezależnie od woli posiadaczy urządzeń. Opcja ta została wprowadzona wraz z systemem iOS 4. Informacje te były następnie wysyłane do Apple'a.

>> Czytaj więcej: iPhone zbiera dane o położeniu użytkownika (wideo)

Nie wszystkim się to jednak podobało. Kilka dni później informowaliśmy w Dzienniku Internautów, że już cztery państwa badają tę sprawę - Włochy, Niemcy, Francja oraz Korea Południowa. W tym ostatnim zapadła decyzja odnośnie postępowania amerykańskiej firmy. Wcześniej okazało się także, że podobnie czynią smartfony pracujące na Androidzie firmy Google.

Jak podaje agencja Reuters, obie amerykańskie firmy otrzymały od Komisji Komunikacji Korei Południowej (KKK) polecenia dokonania zmian w swoich działaniach. Poinformowała ona o znalezieniu luk w zabezpieczeniach urządzeń, które powinny zostać jak najszybciej usunięte, głównie poprzez zaszyfrowanie danych lokalizacyjnych.

Sonda
Anonymous powinni ujawniać prywatne informacje?
  • Tak
  • Nie
wyniki  komentarze

Dodatkowo firma Apple została ukarana grzywną w wysokości 3 milionów wonów (7960 złotych). Jej wysokość nie jest - co prawda - oszałamiająca, jednak w tym wypadku ważniejszy wydaje się być sam fakt, że firma uznana została winną i nałożona na nią została kara. Na nic zdały się zapewnienia Apple'a, że problem został rozwiązany.

>> Czytaj więcej: Koniec problemów ze śledzeniem dzięki poprawce od Apple

Apple Korea zapewniła, że użytkowników nie śledzono w przeszłości, nie dzieje się tak obecnie i nie ma takich planów na przyszłość. Z kolei Google Korea poinformowała, że sprawdza decyzję Komisji i dopiero później podejmie ewentualne decyzje odnośnie dalszych kroków.

Dla Apple'a decyzja KKK nie oznacza jednak wcale końca problemów. 27.800 użytkowników jej smartfona oraz tabletu zapowiedziało złożenie pozwu grupowego przeciwko firmie, w którym domagać się będą odszkodowania w wysokości 1 miliona wonów (2653 złotych) dla każdego.


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *