Grupa haktywistów po raz kolejny dała o sobie znać. Tym razem jej członkowie wykradli tak poufne informacje, że "nieodpowiedzialne byłoby je publikować".
Na początku tego tygodnia FBI zatrzymało kilkunastu członków Anonymous. To jednak nie zrobiło na zespole większego wrażenia, a informacje o kolejnych włamaniach pojawiają się niemal codziennie.
Tym razem Anonymous obrali sobie za cel system informatyczny NATO, z którego - jak informują - udało im się pobrać niemal gigabajt cennych informacji. Siedzimy teraz na około gigabajcie danych z NATO, z czego większej części nie możemy opublikować, gdyż byłoby to nieodpowiedzialne - czytamy na Twitterze.
Wiceszef FBI Steven Chabinsky skrytykował działania hakerów, nazywając je "całkowicie niedopuszczalnymi". Jak powiedział, nawet jeśli członkom grupy wydaje się, że działają z pobudek społecznych, włamywanie się do informatycznych systemów rządowych nie może być tolerowane.
Anonymous niedługo po tej wypowiedzi opublikowali własną listę rzeczy "całkowicie niedopuszczalnych", które ich zdaniem popełnia jednak rząd. Jak piszą w wiadomości zamieszczonej w serwisie Pastebin, "politycy okłamują obywateli, siejąc strach i terror, by zachować nad nimi kontrolę".
Grupa stwierdziła również, że "śmieje się z okrętów wojennych" należących do NATO. Możecie aresztować nas, ale nie nasze myśli - przekonują Anonymous.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
Megapanel, maj 2011: społeczności - z wyjątkiem Facebooka - tracą użytkowników
|
|
|
|
|
|