Strata pieniędzy na sprzęt, który wkrótce mocno stanieje, nie jest przyjemnym uczuciem, choć z pewnością bardziej dotkliwe jest oddanie za elektroniczny gadżet jednego ze swoich narządów.

>>Czytaj także: Co drugi smartfon w UK ma zainstalowanego Androida

Witryna Decide powstała, by "nie żałować". Wystarczy wyszukać urządzenie, które planujemy kupić, a narzędzie podpowie, czy w najbliższej przyszłości powinno ono stanieć, a może wręcz przeciwnie warto się pośpieszyć, bo już wkrótce możemy się spodziewać wzrostu cen.

W przypadku najpopularniejszych urządzeń Decide potrafi również wskazać, kiedy premierę będzie miała kolejna wersja danego sprzętu. O ile tutaj nie obeszło się bez ludzkiej ingerencji, tak moduł odpowiedzialny za prorokowanie ceny w dużej części opiera się o zaawansowany algorytm matematyczny, nad którym prace trwają już od wielu miesięcy.

Pomysł jeszcze przed oficjalnym startem cieszył się dużym zainteresowaniem ze strony inwestorów, wśród których znaleźć można m.in. fundusze Maveron, Madrona Venture Group czy Rama Shrirama z Google. Łącznie Decide zdołało zebrać ponad 8,5 mln dolarów.

Jak łatwo się domyślić, witryna najlepiej sprawdza się w przypadku popularniejszych urządzeń. Użytkownicy skarżą się wręcz, że wiele mniej znanych sprzętów zostało całkowicie pominiętych. W przypadku internautów z Polski dodatkową barierą może być również dostępność urządzeń, z których wiele oferowanych jest wyłącznie w Stanach Zjednoczonych.

>>Czytaj także: Najpopularniejsze hasło użytkowników iPhone'a to "1234"