Aż o blisko jedną piątą wzrosły przychody Samsunga z telefonów komórkowych, co jest zasługą przede wszystkim smartfonów. Także tablety miały pozytywny wpływ na ostateczny wynik firmy. Koreańczycy obawiają się jednak, że ożywienie gospodarcze może okazać się nietrwałe, zwłaszcza w obliczu kolejnych kłopotów Europy.
Samsung Electronics Co. Ltd., jeden w wiodących na świecie dostawców wyświetlaczy, telefonów komórkowych oraz półprzewodników, przedstawił wyniki finansowe za pierwszy kwartał 2011 roku, zakończony 31 marca br. W okresie tym firma zanotowała przychody w wysokości 36,99 bln wonów (93,49 mld zł), co oznacza wzrost o 7 proc. rok do roku oraz spadek 12 proc. kwartał do kwartału.
Zysk operacyjny wyniósł 2,95 bln wonów (7,45 mld zł), czyli o 33 proc. mniej w porównaniu z tym samym okresem roku poprzedniego oraz o 2 proc. mniej w porównaniu z czwartym kwartałem 2010 roku. Zysk netto osiągnął z kolei poziom 2,78 bln wonów (7,02 mld zł) i był odpowiednio o 30 i 19 proc. niższy.
Motorem wzrostu był dział telefonów komórkowych, który pochwalić się może 19-procentowym wzrostem przychodów, do 10,64 bln wonów (26,88 mld zł). Zysk operacyjny w tej części wyniósł 1,43 bln wonów (3,61 mld zł) i był o 31 proc. wyższy niż osiągnięty rok wcześniej. Sprzedaż telefonów wyniosła w tym okresie 70 mln i była o 14 proc. niższa niż rok wcześniej. Jednak znacznie wyższa sprzedaż smartfonów (które stanowią już 18 proc. wszystkich sprzedawanych telefonów), a także droższych zwykłych telefonów pozwoliła osiągnąć znacznie wyższe przychody.
O 5 proc., do 13,52 bln wonów wzrosły przychody w sekcji mediów cyfrowych. Udało się także wypracować symboliczny zysk w wysokości 0,10 bln wonów (252,7 mln zł). Wynik ten udało się osiągnąć pomimo 31-procentowego spadku sprzedaży płaskich telewizorów, do 8,8 mln sztuk. 39 proc. sprzedaży pochodzi obecnie z telewizorów LED.
230 mld wonów (581,2 mln zł) Samsung stracił na wyświetlaczach. Liczba sprzedanych paneli LCD spadła o 8 proc. kwartał do kwartału, co wynika z sezonowości, a także ze słabszego zapotrzebowania w Chinach. W porównaniu z poprzednim rokiem sprzedaż wzrosła jednak o 10 proc. Przy niższych przychodach oznacza to obniżenie średniej ceny sprzedanego komponentu. Pozytywnie na wynik wpływa sprzedaż tabletów.
Firma zwraca uwagę na obawy co do trwałości ożywienia gospodarczego, a także rosnącą konkurencję w elektronice oraz telekomunikacji. Na wyniki pierwszego kwartału wpływ miały m.in. niepewność co do rynku finansowego w Europie, rosnące ceny materiałów, a także trzęsienie ziemi i tsunami w Japonii.
Dane liczbowe przedstawione są zgodnie z Międzynarodowymi Standardami Sprawozdawczości Finansowej.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|