Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Twórcy YouTube kupili Delicious

28-04-2011, 22:00

Wreszcie wiadomo, w jakie ręce został sprzedany popularny serwis do kolekcjonowania zakładek.

robot sprzątający

reklama


Pierwsze informacje o sprzedaży Delicious przez Yahoo pojawiły się pod koniec 2010 roku. Przez ostatnie tygodnie prawdziwym pytaniem pozostawało jednak to, kto przejmie popularną usługę.

>>Czytaj także: Nowy interfejs Google Analytics dostępny dla wszystkich

Sonda
Przechowujesz zakładki w zewnętrznych witrynach?
  • Tak
  • Nie
wyniki  komentarze

Obecnie wiadomo już, że Delicious trafiło do firmy AVOS, której szefami są Chad Hurley oraz Steve Chen, znani szerzej jako twórcy YouTube. Na stronie informacyjnej usługi możemy znaleźć zapewnienia, że wszystkie dane wprowadzone przez użytkowników pozostaną zachowane w serwisie, a w dalszej perspektywie mają pojawić się także nowe funkcje, które zapewnią "ogólny wzrost usługi".

Choć dokładna kwota transakcji nie została ujawniona, spekuluje się, że mogło to być nawet 5 mln dolarów. W połowie marca Business Insider informował natomiast o znacznie niższej sumie, w granicach 1-2 mln dol., która wydaje się bliższa rzeczywistości.

Warto zauważyć, że pomimo ciągłego wzrostu liczby użytkowników Delicious, w ostatnim czasie powstało wiele narzędzi, które pozwalają użytkownikom na migrację do innych usług tego typu. Informacje z Delicious pozwala zaimportować między innymi Google, któremu bardzo zależało, by Yahoo sprzedało serwis jak najtaniej. 

Przypomnijmy, że Delicious zostało kupione przez Yahoo w 2005 roku za 18 milionów dolarów, zatem patrząc na transakcję z perspektywy czasu, trudno ją nazwać dobrą inwestycją.

>>Czytaj także: YouTube blokuje klipy grupy Anonymous


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              

Źródło: Delicious