Wyszukiwarkowy gigant wprost łaknie informacji. Przy okazji wbija gwóźdź do trumny konkurentowi.
reklama
Jak wspominaliśmy niedawno w Dzienniku Internautów, Yahoo całkiem poważnie rozważało jakiś czas temu zamknięcie wielu ze swoich usług. Na liście znajdował się też serwis Delicious służący do kolekcjonowania zakładek.
Google udostępniło właśnie narzędzie, które pozwala na łatwe zaimportowanie zgromadzonych w Delicious informacji po wykonaniu zaledwie kilka kliknięć (autoryzacja przez OAuth). Gdzie właściwie skopiowane zostaną informację? Do niezbyt popularnego Google Bookmarks, które nie spotkało się z ciepłym przyjęciem ze strony internautów.
Przygotowanie tego typu narzędzia miało jednak swoje drugie dno. Dzięki niemu Yahoo jeszcze trudniej będzie miało sprzedać i tak nie najlepiej rokujące Delicious. Z samego importu zakładek pewnie skorzysta marginalna część internautów.
Rozwój serwisów społecznościowych pokazuje, że to właśnie selekcja informacji będzie w przyszłości najważniejszym wyzwaniem wydawców. Nikt nie chce być bombardowany setkami wiadomości, stąd dotychczasowa popularność serwisów, które dzięki różnego rodzaju głosowaniom pozwalały wyłonić te najciekawsze.
W przyszłości rola osób filtrujących informacje zostanie przekazana jeszcze w większej części naszym znajomym, którzy w serwisach takich, jak Facebook, będą się dzielili informacjami dopasowanymi do naszych zainteresowań.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|