W marcu pojawiły się pierwsze pogłoski mówiące o możliwej redukcji zatrudnienia w Nokii. globalny gigant branży komórkowej zawiązał strategiczny sojusz z Microsoftem w zakresie m.in. systemu operacyjnego, co sprawiło, że część pracowników stała się po prostu zbędna. Oprócz tego firma chciała także zoptymalizować zatrudnienie. Wszystko dlatego, że sytuacja finansowa Nokii nie wygląda różowo - mimo ostatniego wzrostu przychodów spada zysk netto firmy.

>> Czytaj więcej: Duża redukcja zatrudnienia w Nokii?

Jednocześnie z publikacją wyników finansowych za pierwszy kwartał 2011 roku Nokia poinformowała, że zamierza do 2013 roku zredukować wydatki operacyjne w dziale urządzeń i usług o miliard euro. Najłatwiejszym sposobem osiągnięcia tego byłoby zmniejszenie zatrudnienia, a także racjonalizacja oddziałów firmy. I dokładnie takie plany dzisiaj z Espoo popłynęły.

Po pierwsze poinformowano o zawarciu kolejnej strategicznej umowy, tym razem z firmą Accenture, która zajmie się obsługą Symbiana dla Nokii. Spowoduje to transfer nie tylko know-how i wszystkich procesów, ale także 3 tysięcy pracowników zatrudnionych obecnie przy systemie operacyjnym. Oprócz tego jednak firma zamierza zredukować do końca 2012 roku zatrudnienie o kolejne 4 tysiące osób. Zwolnienia dotkną przede wszystkim pracowników w Danii, Finlandii i Zjednoczonym Królestwie. Tam, gdzie jest to prawem wymagane, rozpoczęły się już rozmowy z przedstawicielami pracowników.

Zwolnienia mają następować fazami od początku przyszłego roku. Nokia nie chce zapewne, by w krótkim czasie lokalne rynki pracy zostały zalane bezrobotnymi. Producent poinformował także o uruchomieniu specjalnych programów społecznych mających na celu zredukowanie skutków zwolnień.

Oprócz tego restrukturyzację przejść mają także zakłady produkcyjne i ośrodki badawczo-rozwojowe Nokii. Dokładnych planów w tym względzie nie podano, wiadomo tylko, że część zakładów zostanie połączona, inne zredukowane bądź całkowicie zlikwidowane.

>> Czytaj także: Nokia i Microsoft: Umowa została podpisana