W sieci pełno jest witryn, które nie odpowiadają antypirackim organizacjom. Lista stu z nich to tylko początek.
Niedawno wspominaliśmy o kolejnym włamaniu do bazy danych The Pirate Bay, jednak witryny takie, jak słynna "zatoka piratów", mają przed sobą większe zagrożenie.
Jak informuje Guardian, firmy kontrolujące prawa autorskie z zakresu filmów i muzyki przygotowały listę 100 stron, które według nich powinny zniknąć z sieci. Na liście znalazły się między innymi The Pirate czy mniej znane Bay Newzbin2, Movieberry oraz Free Movies Online 4 You.
Jednocześnie zrezygnowano z powiadomień dla użytkowników, gdyż Guardiana informują źródła rządowe: jest to proces skomplikowany i drogi.
Jesteśmy bardziej zainteresowani blokowaniem stron. Nie chcemy celować w końcowych użytkowników, gdyż jest to długotrwały proces - chcemy czegoś teraz - mówi źródło brytyjskiego dziennika.
Serwis TorrentFreak zaznacza z kolei, że antypiraci chcą się posunąć nieco za daleko. Ma o tym świadczyć chęć blokowania także samych trackerów, takich jak OpenBitTorrent czy PublicBT, które nie posiadają własnych torrentów, silników wyszukiwania czy nawet nazwy, którą dałoby się łatwo zapamiętać.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|