Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Antygejowska aplikacja usunięta z App Store po protestach

23-03-2011, 06:54

Aplikacja mająca pomóc w przemianie z osoby homo- w heteroseksualną jest obecnie niedostępna w amerykańskim App Store. Potrzeba było jednak blisko 150 tysięcy głosów, by Apple zmieniła zdanie.

robot sprzątający

reklama


Apple jest bardzo rygorystyczna, jeśli chodzi o dopuszczanie aplikacji do App Store. Unika wszelkiego rodzaju programów, które mogłyby wzbudzać kontrowersje ze względu na słownictwo, zdjęcia, dyskryminację czy też tematykę. W tym kontekście może więc trochę dziwić fakt, że przez ponad miesiąc kupić można było w App Store aplikację chrześcijańskiej organizacji Exodus International twierdzącej, że służy ona leczeniu homoseksualizmu.

Aplikacja została oceniona przez Apple'a na 4, co oznacza, że nie zawiera ona żadnych kontrowersyjnych treści - podaje Appolicious. Tymczasem ma ona pomóc w zmianie osób homoseksualnych w heteroseksualne. Jak można się było domyślić, program nie wzbudził entuzjazmu w środowisku LGBT. Co więcej, jego przedstawiciele domagali się od amerykańskiej firmy usunięcia aplikacji. W serwisie Change.org zbierane są podpisy pod internetową petycją - w tym momencie jest ich już ponad 147 tysięcy.

Wydaje się, że protest okazał się skuteczny. Truth Wins Out, organizacja broniąca praw osób homo-, bi- i transseksualnych, poinformowała, że aplikacja jest obecnie niedostępna w amerykańskim App Store. Nie jest jasne, czy została ona usunięta, czy tylko czasowo zablokowana. Firma Steve'a Jobsa nie zabrała w tej sprawie głosu. Wayne Besen, przedstawiciel organizacji, powiedział, że "Apple podjęła mądrą i odpowiedzialną decyzję, usuwając obraźliwą aplikację, która demonizowała gejów i lesbijki".


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              



Ostatnie artykuły:


fot. DALL-E



fot. DALL-E



fot. Freepik



fot. DALL-E



fot. DALL-E