Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Ujawnienia planu na wypadek odejścia Steve'a Jobsa ze stanowiska dyrektora generalnego firmy domagał się jeden z funduszy emerytalnych, będących udziałowcem Apple'a. Jest on przekonany, że procedura istnieje, firma nabrała jednak wody w usta.

Steve Jobs od stycznia ponownie przebywa na zwolnieniu lekarskim. Podobnie jak w przypadku poprzednich dwóch tego typu nieobecności, nie podano ani powodu, ani spodziewanego momentu powrotu. Wzbudza to fale spekulacji na temat tego, czy Apple poradzi sobie bez dyrektora generalnego, który wprowadził firmę na szczyt w branży IT. Wyraz swojej niepewności dają inwestorzy, dość gwałtownie zmieniający ilość posiadanych przez siebie akcji.

>> Czytaj więcej: Steve Jobs znowu na zwolnieniu lekarskim

Sonda
Apple powinna ujawnić plan na wypadek zmiany dyrektora generalnego
  • tak
  • nie
  • trudno powiedzieć
wyniki  komentarze

Istnieją bowiem obawy, że firma z Cupertino może sobie nie radzić tak dobrze bez Steve'a Jobsa. Dlatego też coraz głośniej mówi się, że Apple powinna mieć plan na wypadek, gdyby nie wrócił on już do pracy. Ponieważ nie brak takich, którzy sądzą, że firma na taką ewentualność jest przygotowana, podczas dorocznego spotkania udziałowców Apple'a głosowano propozycję, by plan został ujawniony. Wniosek w tej sprawie zgłoszono jednak na kilka miesięcy przed obecnym zwolnieniem Jobsa. Nie jest on więc bezpośrednią reakcją na nie.

Chciał tego Central Laborers Fund, zrzeszający około pół miliona pracowników budowlanych ze Stanów Zjednoczonych i Kanady. Wiadomo już jednak, że propozycja ta została odrzucona przez większość udziałowców - informuje BBC News. W zeszłorocznym wniosku Funduszu chciano dokładnego sprecyzowania kryteriów, jakie musiałby spełnić kandydat na dyrektora generalnego, a także wskazania potencjalnych wewnętrznych następców. Plan ten miałby być weryfikowany raz do roku.

Apple nie podała informacji odnośnie tego, kto w jaki sposób głosował. Wyrażono jedynie zdanie, że ujawnienie tego typu informacji mogłoby dać konkurentom nieuzasadnioną przewagę. Tyle tylko, że jakoś problemu z tym nie mają m.in. Hewlett-Packard czy Intel. Sytuacja w tych firmach jest jasna. Fundusz zapowiedział ponowne zgłoszenie swojej propozycji w przyszłym roku.

>> Czytaj więcej: 1 dolar dla Steve'a Jobsa


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              

Źródło: BBC News