Galaxy Tab - tablet koreańskiej firmy Samsung - pojawił się w sprzedaży w połowie września. Od początku listopada jest do nabycia także w Polsce. Sam producent i część specjalistów widzą w nim godnego konkurenta iPada. Pracujący na Androidzie 2.2 tablet ma 7-calowy ekran oraz procesor o taktowaniu 1 GHz, zapewnia łączność w technologiach Wi-Fi, HSUPA/HSDPA. Oprogramowanie obsługuje technologię Flash, czego w produktach amerykańskiego konkurenta uświadczyć nie można.

>> Czytaj także: Galaxy Tab podzieli los iPada w Polsce? 

Popularność urządzenia Apple'a wydaje się być, póki co, poza zasięgiem. Ogłoszone pierwsze wyniki sprzedaży tabletu napawają jednak Samsunga optymizmem. Od premiery sprzedano ich już ponad 600 tysięcy - informuje The Korea Herald. Firma podkreśliła, że w wielu krajach (Galaxy Tab dostępny jest w ponad 30) zapotrzebowanie okazało się być wyższe niż zakładano. Do końca roku nabywców ma znaleźć łącznie milion urządzeń.

Wynik nie jest nie do osiągnięcia, zwłaszcza że najważniejszy okres zakupowy dopiero przed nami. Nie należy się jednak spodziewać, że konkurenci będą patrzeć na to z założonymi rękoma. Apple do tej pory sprzedała już ponad 7,5 mln iPadów i nic nie wskazuje na to, by chciała zwolnić tempo. Zbiera ona wciąż premię za pierwszeństwo, a także spienięża swoją markę.

Konkurencja wyraźnie przespała moment ponownego wkroczenia tabletów na rynek konsumencki. Przebicie się z nowymi produktami nie będzie łatwe, jednak jest konieczne dla zachowania równowagi na rynku i stymulowania innowacyjności. Nowych produktów powinniśmy spodziewać się jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia. Porównanie z tabletem Apple'a jest jednak nie do uniknięcia.