Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Zaledwie około 40 tysięcy głosów zdobyła Piratpartiet w wyborach parlamentarnych w Szwecji. Przez najbliższe cztery lata musi ona zapomnieć o silniejszym zaistnieniu w krajowej polityce. Pozostaje walka na szczeblu europejskim, gdzie ma ona obecnie dwóch posłów.

Apetyt na zwycięstwo był ogromny. Po niespodziewanym sukcesie szwedzkiej Partii Piratów w zeszłorocznych wyborach do Parlamentu Europejskiego nie brakowało osób, które spodziewały się, że niedzielna elekcja do Riksdagu może przynieść niespodziankę. Jedyne, o czym mówić może kierownictwo partii, to rozczarowanie. I to dość spore.

>>Czytaj więcej: Szwecja: Czy wybory przyniosą piracką niespodziankę?

W ubiegłym roku partia uzyskała wynik na poziomie 7,13 proc. Liczono, że teraz może być podobnie. Tymczasem wstępne wyniki wskazują, że na Piratpartiet głosowało zaledwie 0,7 proc. wyborców. Dokładna liczba głosów, jakie na Partię Piratów oddano, nie jest jeszcze znana. Jeśli wynik ten się potwierdzi, oznaczać to będzie około 40 tys., czyli sześciokrotnie mniej niż podczas zeszłorocznych wyborów. Porównując wynik procentowy, mamy jednak do czynienia ze stratą około 90 procent wyborców. Tak się jednak nie stało.

Sonda
Czy w wyborach do Sejmu byłbyś skłonny oddać głos na Partię Piratów?
  • tak
  • nie
  • trudno powiedzieć
wyniki  komentarze

Powód? Frekwencja. W eurowyborach wyniosła tylko 45,53 proc., co było wynikiem i tak o 7,68 pkt proc. więcej niż cztery lata wcześniej. Wynik ten nijak się jednak ma do 82,1 proc., które osiągnięto w tym roku w wyborach parlamentarnych. Co także istotne, frekwencja okazała się wyższa od tej w poprzednich wyborach o 1,7 pkt proc.

Czy więc wynik z roku 2009 był przypadkiem? Raczej nie. Wynikał z innej specyfiki tamtych wyborów. Parlament Europejski traktowany jest inaczej niż parlament narodowy, dominują inne tematy, inne są osie sporu. Nie wszyscy też zdają się traktować go poważnie, co w obliczu rosnących jego kompetencji wydaje się błędem.

>> Czytaj więcej: Partia Piratów - z czym do parlamentu?

Wybory w Szwecji wygrała Szwedzka Partia Socjaldemokratyczna (30,9 proc.) przed Partią Umiarkowaną (30 proc.) oraz Partią Zielonych (7,2 proc.). Rządząca koalicja konserwatywna zdobyła 172 z 349 mandatów, jakie były do obsadzenia w Riksdagu. Oznacza to, że nie posiada ona większości niezbędnej do utworzenia rządu.


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              



Ostatnie artykuły:


fot. Samsung



fot. HONOR