Na to wygląda, choć do popularności iPhone'a wciąż sporo mu brakuje. Niemniej jednak coraz wyraźniej widać, że istnieje alternatywa, przynajmniej w zakresie systemów operacyjnych, do smartfona firmy Apple.
Milion smartfonów w ciągu 45 dni - taką sprzedaż na rynku amerykańskim osiągnął Galaxy S, najnowszy telefon firmy Samsung. W porównaniu z iPhone 4, który tylko w czasie pierwszego weekendu trafił do około 1,7 mln osób, to niewiele. Trzeba jednak pamiętać, że w przypadku tego drugiego mieliśmy do czynienia z przedsprzedażą, dostępnością w kilku krajach oraz ogromnym budżetem marketingowym.
Urządzenie od 15 sierpnia dostępne było w sprzedaży w sieci AT&T, mającej także wyłączność na sprzedaż smartfona firmy Apple. Ten fakt sprawił, że Galaxy S nie doczekał się odpowiedniej kampanii reklamowej. Blisko miesiąc wcześniej trafił on na półki T-Mobile, najmniejszego z telekomów w Stanach Zjednoczonych. I to tam zdobył większość swoich użytkowników.
Galaxy S dostępny jest także w dwóch pozostałych sieciach komórkowych za Oceanem - Sprint oraz Verizon (ale dopiero od 31 sierpnia). W każdej z nich ma inną nazwę, a także trochę inną specyfikację techniczną. Wszystkie modele pracują na systemie operacyjnym Android 2.1. Froyo, czyli wersja 2.1, ma trafić do smartfonów pod koniec roku.
Koreańska firma z takiego wyniku jest bardzo zadowolona. Jest to także dobry prognostyk dla firmy Google, która stworzyła system operacyjny Android. Nie wydaje się jednak, by jeden model telefonu był w stanie skutecznie konkurować z iPhone. Inaczej sprawa może wyglądać, gdy pod uwagę weźmiemy systemy operacyjne. Android wyraźnie zyskuje na popularności, co zawdzięcza wysokiej i nadal rosnącej liczbie producentów telefonów stawiających na to właśnie rozwiązanie.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*