Facebook, który niedawno świętował przekroczenie granicy 500 milionów użytkowników, coraz uważniej słucha swojej społeczności. Niektóre z próśb prawdopodobnie jednak nigdy nie zostaną spełnione.
Współtwórca Facebooka Mark Zuckerberg powiedział w wywiadzie telewizyjnym dla amerykańskiej ABC, iż "zdecydowanie myślą nad wprowadzeniem obok przycisku lubię to, także odwrotnego - nie lubię tego". Warto dodać, że grupa na Facebooku, której użytkownicy domagają się dodatkowej funkcji liczy sobie już prawie 3,2 miliona fanów. Zuckerberg ostatecznie sprowadza nas jednak na ziemię: Facebook nigdy nie doda przycisku "nie lubię tego", niezależnie od tego, czego chcą użytkownicy.
Powodów jest co najmniej kilka, a najważniejszym z nich są - jak zwykle - pieniądze. Coraz więcej firm wydaje swoje budżety w internecie, także w serwisach społecznościowych. Giganci tacy, jak Coca-Cola, chętnie obserwują tysiące fanów, którzy "lubią" ich stronę na Facebooku. Gdyby jednak obok nich równie wiele użytkowników mogło publicznie ogłosić, iż nie przepadają za daną marką, entuzjazm korporacji z pewnością szybko by wystygł.
Dodanie nowego przycisku mogłoby podobnie godzić w interesy właścicieli stron, którzy na swoich witrynach umieszczają dodatki dla deweloperów serwowane przez Facebooka. Od kilku miesięcy każdy może wstawić w dowolnej witrynie skrypt, który pozwala jednym kliknięciem w przycisk "lubię to" dodać do swojego profilu w serwisie społecznościowym informację o ciekawostkach, które znalazł w sieci. Z pewnością, gdyby użytkownicy mogli jednocześnie "nie lubić" treści z danej witryny, mniej webdeveloperów zdecydowałoby się na umieszczenie dodatku od Facebooka.
Jak zwraca uwagę Pete Cashmore z serwisu Mashable, przycisk "lubię to" sprzyja nawiązywaniu kontaktów, co jest bardzo istotne dla powiększania liczby użytkowników. "Nie lubię tego" skłania raczej do zrywania więzi i właściwie nie wnosi niczego dobrego.
Jak informowaliśmy w Dzienniku Internautów na początku miesiąca, czasem "polubienie" niesprawdzonej aplikacji może się źle skończyć. Warto jednak kibicować pozytywnej wizji internetu, w którym skupiamy się głównie na tym, co dobre. Dla niepokornych internautów Facebook pozostawia przecież funkcję komentarzy.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*