Zdecydowana większość internautów stawia na pełny profesjonalizm kontaktów z szefem w pracy - wynika z ankiety przeprowadzonej przez serwis Pracuj.pl. Różni ich jednak podejście do relacji z przełożonym już po wyjściu z biura.
reklama
Internauci, którzy wzięli udział w ankiecie Pracuj.pl, dzielą się na dwie grupy: zwolenników koleżeńskich relacji z przełożonym oraz przeciwników spoufalania się z szefem. Zdecydowana większość, bo 72% ankietowanych deklaruje koleżeńskie stosunki z przełożonym „po pracy”, jednak już na bliższą zażyłość z przełożonymi stawia niecałe 3% badanych. Prawie co czwarty pytany w ankiecie twierdzi natomiast, że poza pracą nie utrzymuje kontaktów z szefem, a 1,5% uważa, że z „szefem trudno o dobre relacje”.
Z drugiej strony uczestnicy dyskusji wspominający wspólne wypady na narty czy integracyjne piwo są bardziej skłonni do budowania przyjaźni z szefem. Niektórzy są gotowi zaprosić szefa nawet na wieczór kawalerski. Jak więc znaleźć równowagę pomiędzy postawą zdystansowaną a chęcią integracji?
Wątpliwości czy utrzymanie zrównoważonych proporcji między przyjaźnią a profesjonalizmem jest realne. Trudno wyznaczać jakąś zasadę dotyczącą stopnia prywatnej zażyłości w relacjach w miejscu pracy, bo ludzie wchodzą ze sobą w relacje w sposób naturalny i spontaniczny, nawet w najbardziej formalnych okolicznościach – tłumaczy Olga Libich-Bluszcz, psychoterapeutka z ośrodka Poza Centrum.
Jej zdaniem w codziennych relacjach w pracy należy przede wszystkim unikać konfliktu ról: jeżeli pozostajemy w obszarze aktywności zawodowej, pracodawca powinien wejść w rolę szefa, a pracownik przyjąć pozycję podwładnego. W sytuacjach, które nie wiążą się z obowiązkami zawodowymi, obydwoje mogą się traktować na równi, po koleżeńsku.
Przyjaźń może wpływać na zwiększenie efektywności naszej pracy pod warunkiem, że w każdym jej wymiarze zachowane zostaną szacunek i partnerskie podejście. Zdaniem Agnieszki Bieniak, menedżera działu HR w Grupie Pracuj.pl, koleżeńskie relacje powinny panować między wszystkimi pracownikami, jednak nie powinny się przeradzać w zażyłość z szefem.
- W pracy postrzeganie naszej osoby w dużym stopniu uzależnione jest od oceny naszej efektywności i sprawności biznesowej, a także umiejętności zgodnego współdziałania z innymi członkami zespołu. Sytuacja, w której nasz dotychczasowy „szef-przyjaciel” podejmie niekorzystną dla nas decyzję zawodową, spowoduje znaczne obniżenie temperatury wzajemnych relacji – wyjaśnia Agnieszka Bieniak.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*