Internet to chyba jedyne medium, dzięki któremu można dotrzeć do tysięcy osób, nie wydając kilku tysięcy złotych. Nie oznacza to jednak, że wszystkie komitety wyborcze wykorzystują sieć maksymalnie. Dziennik Internautów postanowił stworzyć ranking najbardziej aktywnych w sieci kandydatów na prezydenta.
reklama
Kampania Wyborcza w sieci to coraz ciekawsze zjawisko. Można ją opisywać z wielu stron, ale najważniejsze jest chyba określenie tego, jak ważnym medium jest internet dla danego kandydata. Dziennik Internautów postanowił się przyjrzeć wysiłkom polityków i stworzyć ranking najbardziej aktywnych internetowo kandydatów.
DI ocenił tych kandydatów, którzy zostali zarejestrowani przez PKW.
Ranking kandydatów najbardziej aktywnych w sieci:
W powyższym rankingu brano pod uwagę kilka elementów, głównie obecność kandydatów w różnych miejscach w sieci oraz ich aktywność. Mniejsze znaczenie miały takie elementy, jak wiedza kandydata o nowych technologiach lub jego staż jako internauty.
Poniżej zamieszczamy bardziej szczegółowe opisy tego, w jaki sposób poszczególni kandydaci prezentują się internautom. Opisy zamieszczane są w kolejności odpowiadającej miejscom w rankingu.
Andrzej Olechowski - ten kandydat ma właściwie dwie strony internetowe - www.olechowski.pl oraz www.andrzejolechowski.com. Polityk pisze również bloga,
jednak dopiero od marca 2010 roku. Na obydwu stronach kandydata
promowane są konta w serwisach społecznościowych. Andrzej Olechowski ma
konta na: Pino.tv, Facebooku, Twitterze, Blipie, YouTube, NK, Flickr, Onet.tv, Flakerze i Yam.pl.
Jeśli
chodzi o jego konta w serwisach wideo, notują one wiele wizyt i
wyświetleń. Na każdym z nich jest więcej niż kilkanaście filmów, choć w
przypadku konta na YouTube widać, że zostało ono założone niedawno. Konto na Facebooku jest wypełnione wieloma treściami i często aktualizowane. Podobnie jest z kontem na Naszej Klasie, które zebrało ponad 13 tys. znajomych. Konta w serwisach mikroblogowych potwierdzają, że kandydat ten korzysta z sieci od pewnego czasu, ale jest naprawdę aktywny.
Grzegorz Napieralski - bez problemu znajdziemy w internecie jego stronę i bloga. Serwis www.napieralski.com.pl
od razu daje do zrozumienia, że jest to kandydat dobrze promowany w sieci.
Uporządkowana strona oprócz informacji o Napieralskim i aktualności promuje bloga kandydata,
który tworzony jest od ubiegłego roku. Blog aktualizowany jest co kilka dni,
czasem kilka razy w ciągu dnia. Grzegorz Napieralski ma poza tym konta
na YouTube, Facebooku, MySpace, NK, Flakerze, Twitterze, Yam.pl, Blipie. Na stronie są też ikonki umożliwiające kontakt przez Skype i Gadu-Gadu.
Konto na YouTube
zawiera 32 filmy, mimo iż zostało utworzone pod koniec kwietnia 2010.
Wszystkie mikroblogowe konta tego kandydata są dość intensywnie
aktualizowane, a trzeba zaznaczyć, że nie znajdują się na nich
identyczne treści. Na Facebooku kandydat ten
ma natomiast niewiele zdjęć i raczej nie udziela się w
dyskusjach, ale za to zdobył 1,7 tys. znajomych. Na Naszej Klasie ma natomiast 18
tys. znajomych.
Janusz Korwin-Mikke - w wyszukiwarkach widoczny jest przede wszystkim jako bloger. W serwisie blogowym Onetu polityk ten udziela się od 2006 roku, więc jego zaangażowanie w tę formę kontaktu z internautami nie budzi wątpliwości.
Jest też strona korwin-mikke.pl,
która wcale nie podkreśla zbliżających się wyborów. Oprócz wpisów
blogowych, artykułów, nagrań rozmów i wiadomości jest w niej dział
"Księgarnia". Nieco trudno zrozumieć obecność banera promującego
"komputerowego dietetyka". Na stronie działa też forum.
Janusz Korwin-Mikke promuje na swojej stronie również wideobloga, filmy z jego wypowiedziami znajdziemy na koncie użytkownika UPRTV na YouTube.
Konto polityka na Facebooku ma ponad 2,5 tys. fanów, jest często aktualizowane. Jest też konto oficjalne na Naszej Klasie, które wydaje się bardziej żywe niż konta wcześniej wymienionych kandydatów (ponad 15 tys. znajomych).
Janusz
Korwin-Mikke z jednej strony zbiera dużo znajomych w serwisach
społecznościowych, ale z drugiej strony jakby nie dba o promocję swoich
kont. Jest to jakby polityk-dyskutant,
którego obecność w miejscach dyskusji i wymiany poglądów wydaje się
dość naturalna.
Marek Jurek - po wpisaniu jego nazwiska do wyszukiwarki znajdziemy artykuł w Wikipedii, link do strony i bloga polityka. Nie ma się wątpliwości co do tego, że jest to znany polityk z długim stażem.
Strona Marka Jurka jest przejrzysta, czytelna robi wrażenie profesjonalnej. Od razu poleca konta na serwisach społecznościowych i wpisy na blogu. Marek Jurek ma konta na Facebooku, YouTube, Twitterze, Blipie, Naszej Klasie (11 tys. znajomych).
Jeśli chodzi o blog Marka Jurka, to jest on prowadzony od trzech lat. Aktualizowany jest co kilka dni, czasem kilka razy w ciągu danego dnia. Konto na YouTube zostało założone niedawno i zawiera 5 filmów, wszystkie dorzucono tydzień temu. Podobnie jest chyba z kontem na Twitterze, na którym do chwili pisania tego tekstu znalazły się 142 wpisy. Konto na Blipie obecnie wydaje się ubogie w treści, jest aktualizowane średnio dwa razy dziennie i trudno je uznać za solidny kanał informacyjny. Na Facebooku znajdziemy wiele zdjęć i dzięki tej stronie można ujrzeć, jak aktywni są zwolennicy kandydata.
Waldemar Pawlak - wyszukiwarka nie daje wątpliwości, że to doświadczony polityk. Obecny Minister Gospodarki pisze bloga w serwisie Onetu od połowy ubiegłego roku. Blog jest chętnie czytany i komentowany. Strona kandydata to www.prezydentpawlak.eu, choć o wiele lepiej wypozycjonowana jest inna (gorszej jakości) strona pawlak.pl.
Waldemar
Pawlak dał się już poznać jako człowiek znający nowe technologie, ale w
jego internetowej promocji nie ma szaleństwa. Pawlak ma konto na Facebooku, które jest dość często aktualizowane i zawiera trochę informacji o kandydacie. Konto na Naszej Klasie też nie jest martwe i w tym serwisie Waldemar Pawlak ma 14 tys. znajomych. Konto na Blipie
jest aktualizowane raz lub dwa razy dziennie. Jeśli chodzi o serwis
YouTube, to ten kandydat może liczyć na promocję m.in. przez konto PSLnewsy (założone w kwietniu, 28 filmów).
Bronisław Komorowski - wpisując to nazwisko do wyszukiwarki, od razu otrzymamy odnośnik do strony kandydata.
Ukazuje ona Komorowskiego jako aktywnego polityka, prezentując
odwiedzającemu zdjęcia i wiadomości. Pod nimi znajdziemy ikonki
odsyłające do różnych informacji o kandydacie. Jest możliwość
zamówienia newslettera i subskrybowania kanału RSS.
Komorowski ma konta na Facebooku, Naszej Klasie, YouTube, Twitterze i Blipie.
Konto Komorowskiego na Facebooku liczy ponad 3 tys. fanów, ale nie wydaje się bardzo aktywnie
aktualizowane. Sam polityk zabiera głos rzadko, zdjęć jest niewiele.
Podobnie jest z kontem na Naszej Klasie, które ma 30 tys. znajomych. Na Twitterze aktualizacje pojawiają się kilka razy dziennie. Na Blipie wpisy są rzadsze. Na YouTube
polityk pojawił się już w styczniu 2010 roku, opublikował 17 plików.
Kornel Morawiecki - jeśli nie wiemy, kto to jest, szybko się dowiemy, wpisując nazwisko do wyszukiwarki. Strona tego kandydata zawiera trochę informacji i jest względnie czytelna. Jest na niej dostępny blog kandydata tworzony od stycznia 2010. Odwiedzając stronę, od razu przekonamy się, że kandydat korzysta z YouTube (na jego koncie są trzy filmy). Kornel Morawiecki ma też konta na: Blipie, Twitterze oraz Flakerze (rzadko spotykane). Wśród nich najbardziej aktywnie prowadzone jest konto na Blipie. Konto na NK nie jest oznaczone jako oficjalne. Na Facebooku ten kandydat ma ponad 160 fanów.
Bogusław Ziętek - jego strona WWW prezentuje się nieco amatorsko i zawiera stosunkowo niewiele informacji. Od razu widać, że lubianym przez tego kandydata medium jest YouTube. W dziale TV PPP znajdziemy filmy różnych użytkowników o różnej jakości.
Choć nie widać tego na stronie internetowej, Bogusław Ziętek ma profil Blipie, w którym jednak jest tylko jeden wpis z adresem strony Polskiej Partii Pracy. Oficjalny profil na Naszej Klasie też nie jest bogaty w treści, ale zebrał ponad 4 tys. znajomych.
Andrzej Lepper - za pomocą wyszukiwarki łatwo znajdziemy
materiały parodiujące lub wyśmiewające tego polityka. Trudniej jest
znaleźć oficjalną stronę. Z informacji na stronie PKW wynika, że
oficjalną stroną komitetu wyborczego tego kandydata jest serwis pod
adresem www.kw-andrzejaleppera.pl. Strona nie wydaje się całkiem dopracowana (dziwna oprawa graficzna, braki w treści).
Jest odsyłacz do bloga Andrzeja Leppera, który pisany jest od marca 2010 roku.
Jeśli chodzi o serwisy społecznościowe, to wygląda na to, że Lepper skupił się na tym najważniejszym dla Polaków - Naszej Klasie. Na koncie jest kilkanaście zdjęć i wpisów, ale liczba znajomych wynosi 21 tys.
Jarosław Kaczyński - podobnie jak Lepper, ma kiepski wizerunek "wyszukiwarkowy". Po wpisaniu jego nazwiska znajdziemy artykuł w Wikipedii i stronę PiS, ale także prześmiewcze obrazki i linki do takich stron, jak SpieprzajDziadu.com. Można to oczywiście uznać za objaw siły przebicia tego polityka.
Niżej w wynikach wyszukiwania znajdziemy stronę kandydata na prezydenta Jarosława Kaczyńskiego. Informuje ona m.in. o... oficjalnym starcie strony, który ma nastąpić niebawem. W chwili obecnej na stronie znajdziemy informacje o zebranych podpisach, listach do Jarosława Kaczyńskiego z prośbą o kandydowanie i artykuł przeklejony z PAP. Prawą stronę serwisu zajmuje oświadczenie Jarosława Kaczyńskiego związane z katastrofą w Smoleńsku. Na stronie właściwie nie ma innych informacji o kandydacie, a oprócz "strony startowej" jest tylko dział "kontakt".
Na YouTube znajdziemy wiele filmików o Jarosławie Kaczyńskim, ale sam polityk nie ma w nim konta. Nie ma go również wśród polityków udzielających się na Śledziku lub Blipie. Na Facebooku znajdziemy kilka grup zwolenników i przeciwników Kaczyńskiego. O tym polityku pisze się w sieci dużo. Jest to właśnie ktoś taki, kto internautów porusza, choć sam nie jest internautą.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|