Apple wydaje się być zaskoczona zainteresowaniem, jakie konsumenci okazali iPadowi. Sytuacja jest na tyle poważna, że firma zdecydowała się przesunąć premierę tabletu w kolejnych krajach.
reklama
Popyt na iPada przerósł firmę Apple. Ogłosiła ona właśnie, że ze względu na ogromne i niespodziewane zainteresowanie w Stanach Zjednoczonych światowa premiera tabletu zostaje opóźniona o miesiąc. Tylko w pierwszym tygodniu do rąk amerykańskich klientów trafiło około pół miliona urządzeń.
Apple przyjmuje już także zamówienia na wersję 3G, podobno ma ich już bardzo dużo. Wcześniej istniały obawy, że mogłaby się nie wyrobić z produkcją tabletów, stąd decyzja o przesunięciu premiery. Nie zmienia to jednak faktu, że iPady i tak trafiają za granicę. Klienci spoza Stanów Zjednoczonych będą mogli składać zamówienia od 10 maja (wtedy też poznamy ceny), a ich realizacja zacznie się pod koniec miesiąca.
Analitycy są zdania, że firma źle oszacowała potencjalny popyt na urządzenie, stąd ta decyzja. Trudno jednak ją o to winić, gdyż tego typu tablet jest zupełną nowością, nie było więc z czym porównywać zainteresowania. Możliwe, że firma wykorzysta ten dodatkowy czas na usunięcie problemu technicznego związanego z łączeniem się iPada z siecią, na co skarży się wielu użytkowników (zob. iPad's international release delayed by Apple).
Dla Apple przesunięta premiera niesie jednak ryzyko, że miejsce to wypełnić może inny gracz, np. Neofonie ze swoim WePadem. Urządzenie to zyskało już wsparcie największych europejskich wydawców gazet, może więc stać się poważnym konkurentem na Starym Kontynencie.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|