To, co kilka lat temu było nowością na rynku online, obecnie staje się wymaganym standardem. Duże i znane serwisy WWW przenoszą się do świata społeczności, gdzie możliwa jest interakcja z czytelnikami portalu. Wychodzenie naprzeciw tym wymogom skłania wielu do tworzenia własnych wirtualnych społeczności, które w ocenie analityków stały się dziś jednym z najkorzystniejszych projektów biznesowych realizowanych online. Serwisy typu Nasza-klasa, Facebook, Wykop czy portale dziennikarstwa obywatelskiego cieszą się ogromną popularnością, co w oczywisty sposób przekłada się na wyniki finansowe twórców projektu.

Na rynku internetowym wciąż istnieje nisza, jeżeli chodzi o sieci łączące użytkowników wokół wspólnego zagadnienia. Chociaż wiele powstałych kilka lat temu serwisów objęło już rolę lidera, to jednak nadal wiele pomysłów można z powodzeniem zrealizować.

>> Czytaj też: Poznaj wizję rozwoju Naszej Klasy

- Społeczności to obecnie najpopularniejszy trend. Portale tego typu umożliwiają tworzenie własnych prywatnych stron internetowych, wymianę informacji i doświadczeń, nawiązywanie nowych znajomości oraz, co najważniejsze, szybki i interaktywny kontakt między internautami – komentuje Michał Chołuj z Netface, firmy tworzącej serwisy typu Web 2.0.

Szczególne znaczenie w tym przypadku ma możliwość komunikacji pomiędzy zarejestrowanymi użytkownikami. W przypadku firmowych społeczności, uzyskuje się możliwość informowania o nowych produktach czy usługach w bardzo krótkim czasie, wiadomość dociera do mierzalnego grona internautów, a każde z działań dostarcza informację zwrotną, pozwalającą ocenić, jak została przyjęta dana akcja oraz co w danej usłudze czy produkcie warto poprawić.

Jak zarabiać na społecznościach?

Zwrot zainwestowanego kapitału w tego typu projektach następuje w różny sposób. Po pierwsze gros dochodów pochodzi z reklam – im większy jest serwis, tym łatwiej wyselekcjonować grupę użytkowników w oparciu o profil behawioralny, do których powinien dotrzeć przekaz promocyjny. Po drugie często stosowaną formą są płatne aplikacje oraz moduły serwisu.

Inwestycja w takie serwisy jest opłacalna – świadczy o tym wysoki wskaźnik konwergencji (zaangażowania użytkowników) oraz przywiązanie internautów do danego serwisu. Jak wyjaśnia Michał Chołuj z Netface: Społeczności są dziś bardzo skutecznym kanałem reklamowym – umożliwiają tworzenie fanpage'ów firm oraz marek, wysyłanie reklamowych wiadomości e-mail, tworzenie grup skupionych wokół konkretnego produktu czy po prostu zamieszczanie aplikacji reklamowych, takich jak banery, które wyświetlą się zarejestrowanym użytkownikom.

>> Czytaj też: Internauci nie chcą opłat, w reklamy nie klikają

Wykorzystując tradycyjne kanały reklamowe, firmy nie otrzymują feedbacku. W tym przypadku efekt działań mierzony był na podstawie wyników sprzedażowych, ale te nie mówiły nic o jakości i funkcjonalności produktu ani o tym, co należy zmienić. Ten problem nie istnieje w przypadku serwisów społecznościowych, gdzie odpowiedź użytkowników sieci jest natychmiastowa oraz kompletna.

W dobie zaostrzającej się walki konkurencyjnej będą się rozwijały tylko te firmy, które popełnią jak najmniej błędów. Jeżeli filozofia marki opiera się na orientacji na potrzeby klienta, to niewątpliwie portale społecznościowe dają możliwość na zapoznanie się z opinią konsumentów. Warto w tym względzie pamiętać, że im lepiej produkt będzie zaspokajał potrzeby, tym większa będzie popularność firmy, która wprowadziła go na rynek.