Już niedługo filmowi pozostanie jedynie jeden przeciwnik na liście najbardziej kasowych filmów - "Titanic". "Avatar" potrzebował zaledwie 17 dni, by przekroczyć barierę 1 miliarda dolarów przychodów.
reklama
"Avatar" Jamesa Camerona został całkowicie zrealizowany w technologii 3D. Dlatego też nie dziwi, że na jego realizację wydano około 237 milionów dolarów - jest to obecnie czwarty najdroższy film w historii kina. Również czwarte miejsce zajmuje on w kategorii najbardziej dochodowych produkcji wszechczasów - do tej pory film przyniósł na całym świecie 1,02 miliarda dolarów - podaje BBC News. Wyprzedzają go jedynie "Titanic" (1,8 mld USD), "Władca Pierścieni: Powrót Króla" (1,12 mld USD) oraz "Piraci z Karaibów: Skrzynia Umarlaka" (1,07 mld USD).
Dwie ostatnie pozycje są mocno zagrożone. "Avatar" do przekroczenia miliarda dolarów potrzebował zaledwie 17 dni. Film wciąż jest na ekranach kin, bijąc rekordy popularności i to pomimo wyższych cen biletów na seanse 3D.
Wszystko wskazuje więc na to, że już niedługo zajmie on drugie miejsce na liście filmów wszechczasów. Pomoże w tym zapewne fakt, że 2 stycznia film wszedł na ekrany chińskich kin. 15 stycznia trafi z kolei do ostatniego z zaplanowanych krajów - Włoch.
Już pierwszy weekend na ekranach kin sugerował, że film osiągnie kasowy sukces. Widzowie zostawili w kasach biletowych 242 miliony dolarów, o 10 milionów więcej niż się spodziewano. sukcesu nie zmąciły nawet problemy w niektórych niemieckich i szwajcarskich kinach, gdzie nie poradzono sobie z rozkodowaniem filmu.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|