Przygotowanie aktów prawnych umożliwiających rozwój telemedycyny, łatwiejszy dostęp do informacji medycznej i usprawnienie komunikacji elektronicznej w ochronie zdrowia - to niektóre założenia Strategii e-Zdrowie Polska na lata 2009-2015. Dokument został opublikowany na stronach Ministerstwa Zdrowia i przekazany do uzgodnień wewnętrznych.
reklama
Gdyby do 2015 udało się zrealizować wszystkie założenia Strategii e-Zdrowie, to informacja medyczna niemalże sama do nas trafi, a do lekarza zarejestrujemy się dzięki centralnemu portalowi medycznemu. W 21-stronicowym dokumencie czytamy:
Należy założyć, że w najbliższym czasie z dowolnego miejsca w kraju pacjent oraz lekarz będą mieli dostęp do historii choroby i wyników badań, co ułatwi stawianie diagnozy oraz podejmowanie skutecznego leczenia. Obywatel będzie regularnie otrzymywał informacje o koniecznych badaniach profilaktycznych prosto do swojej "skrzynki informacji medycznych".
Strategia została podzielona na 5 głównych części dotyczących:
W części D jest mowa o utworzeniu centralnego portalu informacyjnego ochrony zdrowia. Miałby on umożliwiać rejestrację wizyt, elektroniczną obsługę recept, dostęp dla personelu medycznego o stanie zdrowia pacjenta, dostęp do informacji na temat profilaktyki i in.
Ciekawe są też zapowiedzi dotyczące systemu monitorującego czas oczekiwania na świadczenia zdrowotne w placówkach ochrony zdrowia. System ten ma pozwolić na znalezienie lekarza lub świadczeniodawców oferujących krótszy okres oczekiwania na usługę. System ten umożliwi płatnikowi dostosowanie środków finansowych w zależności od zapotrzebowania.
W obszarze telemedycyny (część E strategii) mowa jest o przygotowaniu aktów prawnych umożliwiających jej rozwój. Nie wiadomo jednak, o jakie dokładnie akty chodzi. Również "stworzenie warunków do świadczenia usług medycznych na odległość" opisywane jest bardzo ogólnikowo.
Część F wspomina o konieczności przygotowania systemu szkolenia personelu medycznego z zakresu obsługi systemów informatycznych. Źródłem finansowania tego projektu mają być środki pomocowe Unii Europejskiej. Ponadto planowane są internetowe szkolenia medyczne dla dzieci i młodzieży wchodzące w skład edukacji szkolnej.
Projekty informatyczne w ochronie zdrowia mogą być finansowane ze środków UE, ministra zdrowia, płatnika publicznego, programów własnych uczelni i instytutów naukowo badawczych, organizacji pozarządowych oraz firm medycznych. Czytając strategię, szybko można się zorientować, że jej twórcy bardzo liczą na środki UE.
Szczegóły można znaleźć w dokumencie na stronie Ministerstwa Zdrowia. Choć wielu osobom elementy zawarte w strategii wydadzą się mocno optymistyczne, to jednak na uwagę zasługuje fakt, że Ministerstwo Zdrowia podejmuje jakieś kroki w tym kierunku. W tzw. debacie publicznej wciąż mało mówi się o informatyzacji, co nie sprzyja zwracaniu uwagi polityków na tę problematykę.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|