Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Allegro odcięło mieszkańcom Nigerii możliwość rejestrowania się na swoim portalu aukcyjnym. Podobną blokadę założono również w zagranicznych oddziałach portalu. W ten sposób platforma aukcyjna chce chronić aukcjonerów przed oszustami internetowymi.

Chodzi tu o oszustów wykorzystujących mechanizm tzw. "przekrętu 419", określanego też jako "nigeryjski szwindel" ze względu na wyjątkową popularność dokonywania tego typu przestępstw przez obywateli Nigerii.

W klasycznym wydaniu przekręt 419 polega na obietnicy przekazania większej kwoty (np. wygranej na loterii, ogromnego spadku lub zagrabionego mienia), jednak dopiero po spełnieniu kilku warunków (np. opłat manipulacyjnych). Warto dodać, że spełnienie każdego kolejnego warunku powoduje pojawienie się następnego. Choć tego typu sytuacje już od samego początku wydają się podejrzane, wciąż zdarzają się przypadki, gdy ofiary oszustów tracą fortunę, całymi miesiącami zgadzając się na kolejne wpłaty na konto swego korespondenta.

W wydaniu aukcyjnym nigeryjski szwindel jest równie prosty: oszust proponuje zakup drogiego przedmiotu (laptopa, telefonu komórkowego) po cenie znacznie przewyższającej jego wartość. Prosi przy tym sprzedawcę o jak najszybsze wysłanie przesyłki, podsyłając sfałszowany dowód wpłaty. Gdy ofiara powstrzymuje się do czasu zaksięgowania pieniędzy, oszust próbuje ją przekonać, że skorzystano z usługi, w ramach której bank wstrzymuje przelew do czasu dostarczenia dowodu przesyłki. Ma to być niejako sposób chronienia transakcji. W rzeczywistości zazwyczaj okazuje się to zwykłym wyłudzeniem.

Ponieważ skala zjawiska okazała się bardzo niepokojąca, Allegro już jakiś czas temu podjęło kroki mające na celu chronienie użytkowników, między innymi kilkukrotnie ostrzegając ich na oficjalnym forum.

Problem został w dużym stopniu zredukowany poprzez wprowadzenie kodu CAPTCHA w czasie rejestracji nowego konta i ustalenia maksymalnej liczby wiadomości, jakie mogą wysłać w czasie doby niezarejestrowani użytkownicy do trzech - utrudniając "pracę" programom wykorzystywanym przez scamerów.

Jak jednak powiedział Gazecie Wyborczej Patryk Tryzubiak, PR manager Allegro, jesienią ponownie nasiliła się fala podobnych ofert z Nigerii. W tej sytuacji pracownicy platformy aukcyjnej podjęli decyzję o uniemożliwieniu mieszkańcom Nigerii rejestracji w portalu.

Blokadę założono nie tylko w oddziale polskim, ale też w jego zagranicznych odpowiednikach, m.in. w Bułgarii, Rumunii, Rosji czy na Węgrzech. Dlaczego? Ponieważ zdarzało się, że Nigeryjczycy rejestrowali się w takich oddziałach, a następnie podszywając się pod mieszkańców któregoś z tych państw prosili o wysłanie przedmiotu "do krewnego z Nigerii".

Czy tak radykalne działanie zmniejszy liczbę oszustw? Być może. Należy jednak pamiętac, iż "przekręt 419" stosują nie tylko Nigeryjczycy, Warto też pamiętać, iż oszuści często korzystają z socjotechnik, a wśród ofiar "klasycznej" (nie-aukcyjnej) odmiany tego typu wyłudzenia obok osób prywatnych znalazły się również... banki.


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              

Źródło: Gazeta.pl