Sprzedajesz na Allegro i drażni Cię niemożliwość całkowitego zablokowania dostępu do aukcji osobom bez pełnej aktywacji konta? Nie narzekaj, najprawdopodobniej od czerwca będzie jeszcze gorzej.
reklama
Obecnie niezweryfikowani użytkownicy (nazywani też "kopertami" ze względu na ikonę koperty wyświetlającą się obok ich pseudonimu) nie mogą korzystać z opcji "kup teraz" jeśli sprzedawca nie wyrazi na to zgody za pomocą odpowiedniej opcji w panelu sterowania. Ponadto nie mogą uczestniczyć w ostatniej godzinie licytacji. Niestety wcześniej już owszem.
Z tego stanu rzeczy wynikają co najmniej dwa istotne problemy:
1. Dowcipnisie bawiący się w licytację dla żartu mają ułatwiony dostęp do aukcji.
2. Sprzedawca łatwo może zostać posądzony o podbijanie ceny lub sprawdzanie maksymalnej oferty licytujących za pomocą kopertowego konta (sposób ten czasami jest faktycznie wykorzystywany przez niektórych sprzedających). Oskarżenie takie może skutkować mniejszą liczbą licytujących, a w konsekwencji i niższą ceną końcową.
Sprzedawcy od lat na wielu forach internetowych i grupach dyskusyjnych apelują o zmianę tego stanu rzeczy i dopytują o sposób zaradzenia tego typu kłopotom. Tymczasem na oficjalnym blogu Allegro jeden z administratorów zapowiedział, iż platforma, zamiast rozwiązać problem, od czerwca zwiększy zakres uprawnień "kopert".
Od tej pory użytkownicy, którzy nie potwierdzili swoich danych teleadresowych będą mogli licytować nawet w ostatnich sekundach aukcji i swobodnie korzystać z opcji "kup teraz".
Administrator Allegro zapowiada co prawda, że serwis wprowadzi kilka mechanizmów chroniących sprzedawców - m.in. komentarze wystawione przez "koperty" będą widoczne dopiero po potwierdzeniu swoich danych (natomiast komentarze dla nich samych pojawią się na ich kartach od razu). Czy jednak zrównoważą one sprzedawcom potencjalne straty z tytułu udziału w ich aukcjach niemile widzianych przez nich "kopert"?
Drugim zabezpieczeniem ma być możliwość licytowania/kupowania za łączną maksymalną kwotę 500 zł. Większa kwota lub uczestnictwo w kolejnych licytacjach sprzedawcy będzie możliwa dopiero po wyrażeniu zgody przez tego ostatniego.
W żaden jednak sposób nie rozwiązuje to problemów wymienionych na początku artykułu, nie zwiększa wiarygodności niezweryfikowanych użytkowników, nie pomoże też sprzedawcom, jeśli zarejestrowana na fałszywe dane "koperta" zalicytuje w ostatniej chwili w aukcjach trwających w np. okresie przedświątecznym. Powtórzenie takiej licytacji zazwyczaj skutkuje uzyskaniem znacznie niższej kwoty końcowej.
W razie konieczności mają być co prawda zwracane prowizje za aukcje, które nie zostały sfinalizowane, lecz administrator informujący o sprawie ani słowem nie wspomina czy w takich przypadkach oddawane będą też środki za wystawienie oraz wyróżnienie aukcji. Z dotychczasowych doświadczeń wynika, że w podobnych przypadkach uzyskanie rekompensaty może być trudne.
Co ciekawe, według pracownika Allegro jednym z celów, jakie postawiło przed sobą Allegro przy planowaniu omawianych zmian jest... "ochrona Sprzedających przed nieodpowiedzialnymi Kupującymi-”kopertkami”".
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*