Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Zachęcona sukcesem w walce o niższe ceny roamingu, Komisja Europejska (KE) chce powołać unijnego regulatora rynku telekomunikacyjnego.

Instytucja o nazwie European Telecom Market Authority miałaby, zdaniem komisarz ds. telekomunikacji Viviene Reding, zajmować się dbaniem o to, by warunki konkurencji na wspólnym unijnym rynku były jak najkorzystniejsze dla konsumentów.

Jak informuje International Herald Tribune decyzje unijnego regulatora stałyby wyżej od decyzji krajowych instytucji. Co więcej mógłby on bezpośrednio interweniować na rynkach poszczególnych krajów unijnych.

Głównym zadaniem nowego urzędu miałoby być wydzielenie z narodowych monopolistów firm posiadających infrastrukturę techniczną, która byłaby następnie oferowana na warunkach rynkowych wszystkim zainteresowanym uczestnikom rynku.

Według European Competitive Telecommunications Association, zrzeszającego firmy konkurencyjne wobec narodowych monopolistów, 90% rozmów głosowych i 80% usług szerokopasmowego dostępu do internetu realizowanych jest pośrednio lub bezpośrednio na łączach krajowych operatorów. Wydzielenie spółek z infrastrukturą miałoby tę sytuację zmienić.

Argumenty te odpiera jednak stowarzyszenie monopolistów telekomunikacyjnych, które dowodzi, że konkurencja na rynku i tak jest już bardzo duża. Niepotrzebne jest więc tworzenie superregulatora, którego efektów działań nie da się przewidzieć.

Propozycja zostanie przedstawiona w listopadzie na forum Komisji Europejskiej. Jeśli ta pozytywnie się do niej ustosunkuje, dalsze działania, już w 2008 roku, podejmą ministrowie odpowiedzialni za telekomunikację w 27 państwach członkowskich oraz Parlament Europejski. Jednakże w przeciwieństwie do działań na rzecz niższych opłat roamingowych, w tym przypadku KE nie może liczyć na szerokie poparcie rządów i organizacji konsumenckich.

Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              

Następny artykuł » zamknij

Google znowu pozwane