Google: Internauto, zdecyduj sam
Użytkownicy Google powinni sami decydować, czy chcą, by wyniki ich wyszukiwań były przechowywane przez system i później wykorzystywane - proponuje Peter Fleischer z Google Inc.
reklama
Peter Fleischer, odpowiedzialny za politykę prywatności w Europie, Afryce i na Bliskim Wchodzie, uważa, że jest to jedyne sensowne rozwiązanie w dobie walki o ochronę prywatności.
Jego zdaniem osoby, których nie zadowala standardowe wyszukiwanie, mogą zarejestrować się w Google. Zaznaczenie opcji spersonalizowanego wyszukiwania spowoduje, że jego wyniki będą przechowywane w komputerze i dostępne przy kolejnych wirtualnych poszukiwaniach.
Jak wyjaśnia Fleischer: Nasz algorytm wyszukiwania jest na tyle zaawansowany, że większość osób otrzymuje właściwe odpowiedzi. Jednak w niektórych sytuacjach nieuchronnie pojawia się element spekulacji. Kiedy ktoś szuka terminu "Paris", to czy jest zainteresowany stolicą Francji, czy skandalizującymi plotkami? Kiedy ktoś wpisuje "golf", to czy chce rozegrać kilka rund na najbliższym polu, czy kupić volkswagena? Algorytm nie odpowie na każde pytanie.
Dlatego też do trafniejszego rozpoznania intencji osoby korzystającej z wyszukiwarki potrzebne jest zapisywanie wyników wyszukiwania. Algorytm Google będzie miał większą szansę odgadnąć, czego szuka dana osoba, jeśli uwzględni jej dotychczasową historię wyszukiwania. Dzięki temu będzie mógł przyznać większą wagę temu, co użytkownik dotychczas uznawał za istotne.
Fleischer zaznacza przy tym, że użytkownicy powinni mieć wybór, gdyż spersonalizowane wyszukiwanie budzi obawy o naruszenie prywatności. Wspomniany algorytm nie zadziała poprawnie, jeśli wyszukiwarki nie będą miały dostępu do historii zapytań danego użytkownika. Jednakże część internautów korzystających z Google nie chce dzielić się takimi informacjami, ponieważ uważa je za zbyt osobiste.
Google chce dalej prowadzić badania nad spersonalizowanym wyszukiwaniem i zdaniem przedstawicieli firmy najlepszym rozwiązaniem, które uwzględnia także interesy tych, którzy cenią sobie prywatność jest zapytanie użytkowników, czy chcą korzystać z tego typu usługi.
Osoby, które założą konto w Google i wyrażą zgodę na korzystanie z ich historii zapytań, będą otrzymywały coraz lepiej dobrane wyniki wyszukiwania. Pozostali, którzy będą korzystać z wersji podstawowej wyszukiwarki, muszą się jednak liczyć z możliwością otrzymania nieprecyzyjnych odpowiedzi.