Ostatnie dwanaście miesięcy odznaczyło się w życiu Irlandii Północnej wzrostem liczby samobójstw. Jednym z czynników, które do tego doprowadziły, mógł być internet - czytamy na stronach BBC.
Według Michaela McGimpsey, ministra zdrowia Irlandii Północnej, problem wynika ze wzrostu intensywności korzystania z Sieci, a także jest skutkiem ubocznym działania serwisów społecznościowych.
W związku z tym, podczas niedawnego spotkania McGimpsey poprosił wspomniane wyżej firmy z branży IT o przedstawienie propozycji, których celem byłoby ograniczenie tego zjawiska. Google, Vodafone oraz Bebo mają czas na przygotowanie konkretnych planów działania do końca lipca br.
Powiązania internetu z samobójstwami to nie tylko problem Irlandii Północnej, ale także wielu innych krajów, w których sieć WWW odgrywa coraz większą rolę społeczną. Kilka dni temu informowaliśmy o głośnych samobójstwach w Korei Południowej, będących prawdopodobnie efektem cyberbullyingu. Jednakże już od dawna w internecie roi się od stron zawierających instruktaże dla osób pragnących popełnić samobójstwo, a niektórzy - przodują w tym prawdopodobnie Japończycy - nawet poznają się online po to tylko, żeby wspólnie popełnić samobójstwo...
Artykuł może zawierać linki partnerów, umożliwiające rozwój serwisu i dostarczanie darmowych treści.