Spam komunikatorowy - nie jest bezkarny!
Marcin Opolski 01-06-2007, 13:50
Polscy spamerzy coraz chętniej korzystają z komunikatorów, jako alternatywnego wobec e-maili sposobu wysyłania niechcianych i niezamawianych "reklam".
reklama
Jak łatwo się domyśleć, spamerzy obierają swoje cele według popularności komunikatorów - a więc najczęściej naprzykrzają się użytkownikom Gadu-Gadu. Często czują się przy tym bezkarni, gdyż o ile w e-mailach łatwo uzyskać dostęp do nagłówków (i przekazać je wraz ze skargą dostawcy internetu spamera), o tyle w przypadku komunikatorów złożenie zażaleń jest utrudnione.
Czy faktycznie tak jest? Zarówno administratorzy Gadu-Gadu, jak i Tlen.pl nie udostępniają "zwykłym użytkownikom" danych na temat numeru IP nadawcy wiadomości. Robią to natomiast w przypadku, gdy zwróci się o te informacje policja oraz prokuratura. Jednak niektóre komunikatory (względnie wtyczki do komunikatorów) umożliwiają podgląd numeru IP, z którego przychodzi dana wiadomość. Już to zmniejsza anonimowość spamera (a właściwie spimera - gdyż spam przez komunikatory określany jest spimem).
Co więcej, jak zapewnia Jarosław Rybus, rzecznik prasowy Gadu-Gadu, osoby zgłaszające firmie przypadki spimu (przesyłając na adres tech@gadu-gadu.pl jego treść wraz z datą i dokładną godziną otrzymania) choć nie otrzymają od GG numeru IP spimera, mogą poprosić dział techniczny komunikatora o przekazanie skargi do działu nadużyć (abuse) firmy, z której usług dostępu do internetu korzysta ów spimer.
Sprawdziłem jak to działa w praktyce. Wysłałem na wspomniany wyżej adres przykład spimu, pracownik techniczny potwierdził otrzymanie skargi i podziękował za zgłoszenie. Niestety pytanie o to, jakiej odpowiedzi udzielił w tej sprawie dostawca internetu spimera od ponad tygodnia pozostaje bez odpowiedzi.
Nie oznacza to jednak bierności firmy w walce ze spamem. Jedną z form obrony jest możliwość blokowania wiadomości od osób spoza listy kontaktów. Jednakże takie działanie nie zawsze okazuje się dobrym rozwiązaniem - czasem ktoś z naszych znajomych może np. zmienić numer i poinformować nas o tym już z nowego konta. Ponadto, w celu ochrony przed spimem wprowadzane są limity maksymalnej liczby wiadomości wysyłanych w określonym czasie, zaś treść zgłoszonego spimu jest blokowana.
Niestety, spimerzy tez nie próżnują i tworzą programy, które wyposażane są m.in. w opcje tworzenia nowych kont co pewną liczbę wysłanych wiadomości-śmieci. Oprogramowanie tego typu jest reklamowane na forach, a także sprzedawane na aukcjach internetowych.
Problem coraz powszechniejszego rozsyłania internetowych śmieci może wskazywać na fakt, iż wielu z tych śmieciarzy po prostu nie zdaje sobie sprawy, że spam jest nielegalny. Większość osób kojarzy prawny zakaz rozsyłania spamu tylko z śmieciami e-mailowymi, tymczasem, jak zaznacza Piotr Waglowski z serwisu Vagla.pl Prawo i Internet:
Wystarczy zatem, by ktoś złoży zawiadomienie o przestępstwie podając dokładny czas rozesłania spimu i numer GG lub innego komunikatora, z którego został nadany. Prokuratura, w przeciwieństwie do użytkownika, bez problemu uzyska potwierdzenie numeru IP, a internetowy śmieciarz będzie mógł się spodziewać sankcji prawnych.
Warto zatem pamiętać o tym, że spim wcale nie jest dla przestępcy "bezpieczniejszy". Po prostu, jeszcze nie było pozwów, bądź też wystarczająco nagłośnionych w mediach spraw tego typu. Pewnie jest to kwestia czasu, tym bardziej, że na zachodzie już procesy o spim się zdarzały.
Co na to sami spimerzy? Próbowałem skontaktować się z pewną wrocławską firmą organizującą koncerty, której adres znalazł się w rozsyłanym niedawno w Sieci spimie. Niestety, nie uzyskałem odpowiedzi na pytanie, czy to ich pracownicy rozesłali masowy komunikat do użytkowników sieci GG, a jeśli tak, to skąd uzyskali bazę numerów. Również próba kontaktu telefonicznego spaliła na panewce - numer ze strony WWW okazał się nieprawidłowy...
Czy faktycznie tak jest? Zarówno administratorzy Gadu-Gadu, jak i Tlen.pl nie udostępniają "zwykłym użytkownikom" danych na temat numeru IP nadawcy wiadomości. Robią to natomiast w przypadku, gdy zwróci się o te informacje policja oraz prokuratura. Jednak niektóre komunikatory (względnie wtyczki do komunikatorów) umożliwiają podgląd numeru IP, z którego przychodzi dana wiadomość. Już to zmniejsza anonimowość spamera (a właściwie spimera - gdyż spam przez komunikatory określany jest spimem).
Co więcej, jak zapewnia Jarosław Rybus, rzecznik prasowy Gadu-Gadu, osoby zgłaszające firmie przypadki spimu (przesyłając na adres tech@gadu-gadu.pl jego treść wraz z datą i dokładną godziną otrzymania) choć nie otrzymają od GG numeru IP spimera, mogą poprosić dział techniczny komunikatora o przekazanie skargi do działu nadużyć (abuse) firmy, z której usług dostępu do internetu korzysta ów spimer.
Sprawdziłem jak to działa w praktyce. Wysłałem na wspomniany wyżej adres przykład spimu, pracownik techniczny potwierdził otrzymanie skargi i podziękował za zgłoszenie. Niestety pytanie o to, jakiej odpowiedzi udzielił w tej sprawie dostawca internetu spimera od ponad tygodnia pozostaje bez odpowiedzi.
Nie oznacza to jednak bierności firmy w walce ze spamem. Jedną z form obrony jest możliwość blokowania wiadomości od osób spoza listy kontaktów. Jednakże takie działanie nie zawsze okazuje się dobrym rozwiązaniem - czasem ktoś z naszych znajomych może np. zmienić numer i poinformować nas o tym już z nowego konta. Ponadto, w celu ochrony przed spimem wprowadzane są limity maksymalnej liczby wiadomości wysyłanych w określonym czasie, zaś treść zgłoszonego spimu jest blokowana.
Niestety, spimerzy tez nie próżnują i tworzą programy, które wyposażane są m.in. w opcje tworzenia nowych kont co pewną liczbę wysłanych wiadomości-śmieci. Oprogramowanie tego typu jest reklamowane na forach, a także sprzedawane na aukcjach internetowych.
Problem coraz powszechniejszego rozsyłania internetowych śmieci może wskazywać na fakt, iż wielu z tych śmieciarzy po prostu nie zdaje sobie sprawy, że spam jest nielegalny. Większość osób kojarzy prawny zakaz rozsyłania spamu tylko z śmieciami e-mailowymi, tymczasem, jak zaznacza Piotr Waglowski z serwisu Vagla.pl Prawo i Internet:
"W Polsce nie rozdziela się spamu komunikatorowego czy innego, w Polsce chroniona jest prywatność. Uznaje się, że przesyłanie niezamówionej informacji handlowej jest deliktem nieuczciwej konkurencji i wykroczeniem (nie ma tu wskazania platformy, a faktu przesłania niechcianego komunikatu i to wystarczy). Jest też kilka innych regulacji, w tym związanych z ochrona konsumenta, czy - generalnie - Prawem telekomunikacyjnym."Wystarczy zatem, by ktoś złoży zawiadomienie o przestępstwie podając dokładny czas rozesłania spimu i numer GG lub innego komunikatora, z którego został nadany. Prokuratura, w przeciwieństwie do użytkownika, bez problemu uzyska potwierdzenie numeru IP, a internetowy śmieciarz będzie mógł się spodziewać sankcji prawnych.
Warto zatem pamiętać o tym, że spim wcale nie jest dla przestępcy "bezpieczniejszy". Po prostu, jeszcze nie było pozwów, bądź też wystarczająco nagłośnionych w mediach spraw tego typu. Pewnie jest to kwestia czasu, tym bardziej, że na zachodzie już procesy o spim się zdarzały.
Co na to sami spimerzy? Próbowałem skontaktować się z pewną wrocławską firmą organizującą koncerty, której adres znalazł się w rozsyłanym niedawno w Sieci spimie. Niestety, nie uzyskałem odpowiedzi na pytanie, czy to ich pracownicy rozesłali masowy komunikat do użytkowników sieci GG, a jeśli tak, to skąd uzyskali bazę numerów. Również próba kontaktu telefonicznego spaliła na panewce - numer ze strony WWW okazał się nieprawidłowy...
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
Więcej w tym temacie:
- Straszyli obywateli Ukrainy jedzeniem gołębi i amputacją nóg. Rosyjska cyberkampania psychologiczna zdemaskowana
- Google i Yahoo wprowadzają nowe regulacje dla e-maili. Czy Twoja firma jest gotowa na nowe standardy?
- Jak wykorzystać ChatGPT do walki z cyberprzestępczością?
- Spamerzy poszukują dyrektorów operacyjnych
« strona główna - do góry ^
Stopka
Publikacje
Nasze serwisy
Polecamy
© 1998-2024 Dziennik Internautów Sp. z o.o. Wszelkie prawa zastrzeżone.