Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

P2P nie szkodzi kinematografii

07-03-2007, 12:17

Wymiana plików w Sieci zdaje się nie szkodzić branży filmowej. Motion Picture Association of America poinformowała, że w 2006 r. sprzedaż biletów na seanse filmowe wzrosła w porównaniu do poprzedniego roku o 5,5%.

Od kilku lat MPAA tłumaczyła spadek dochodów z kinematografii (podobnie jak RIAA w przypadku fonografii) działaniem sieci p2p. Wraz z coraz szybszym dostępem do internetu coraz więcej osób miało rezygnować z wyjścia do kina i oglądać najnowsze filmy z pirackich kopii w domowym zaciszu.

Mit prysł wraz z danymi za 2006 r. - MPAA zarobiła 9,49 miliardów dolarów, co po trzyletnim okresie spadków oznacza "historyczny wzrost".

Jak to więc możliwe, że mimo tego "wstrętnego" piractwa MPAA sprzedała w samych Stanach 1,45 miliarda biletów (na świecie prawie 26 miliardów), a 63 filmy przyniosły dochód przekraczający po 50 milionów dolarów każdy?

Odpowiedź jest prosta - jakość. Wiele osób nie potrafi zrezygnować z wrażeń audiowizualnych, jakie dostarcza oglądanie filmu na dużym ekranie. Porządne zestawy kina domowego nadal są zbyt drogie, aby ich zakup mógł się zwrócić w szybkim czasie. Nawet tym, którzy najnowsze produkcje zwykle ściągają z BitTorrenta, na wybrane produkcje zdarza się wybrać do kina.

Inaczej jest w przypadku muzyki, gdzie różnicy między płytą CD a dobrej jakości mp3 odtwarzanej z komputera nie słychać, a za cenę już kilku płyt można nabyć porządny przenośny odtwarzacz.

Zamiast więc walczyć z serwisami bittorrentowymi, MPAA powinna pomyśleć, jak stworzyć atrakcyjną, legalną ofertę dla tych, którym do oglądania filmów wielkość monitora w zupełności wystarcza. Inna sprawa, że niektórych filmów nawet na monitorze nie warto oglądać, a co dopiero w kinie...

Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              

Następny artykuł » zamknij

Co lubią internautki?

Źródło: Slyck