W dużych budynkach łatwo się zgubić. Producenci smartfonów dobrze o tym wiedzą i chcieliby dostarczyć nam usługę nawigacji, która niczym w grze komputerowej pokazuje plan budynku. Dostarczenie takiej usługi nie jest łatwe, bo wymaga technologii bardzo dokładnej. GPS może ustalić położenie z dokładnością kilku metrów, ale wewnątrz budynku może to oznaczać ustalenie złego piętra lub złego pomieszczenia.

Apple przejmuje WifiSLAM

Apple chyba już ma takie technologie. W ubiegłym tygodniu firma bez rozgłosu przejęła startup o nazwie WifiSLAM. Przedstawiciel Apple potwierdził ten fakt w wypowiedzi dla Wall Street Journal, ale nie chciał się nad tym dłużej rozwodzić. Stwierdził, że Apple coś kupuje od czasu do czasu. Wartość transakcji mogła wynieść 20 mln dolarów (zob. WSJ, Apple Acquires Indoor Location Company WifiSLAM).

Technologia WifiSLAM to właśnie dokładna nawigacja dla budynków, która może określić położenie użytkownika z dokładnością do 2,5 metra.  Jak wskazuje nazwa, technologia wykorzystuje sygnały Wi-Fi obecne w budynkach, ale dodatkowo zapisuje dane o ruchu smartfona pochodzące z akcelerometru, żyroskopu oraz magnetometru.

Wszystkie rodzaje danych przetwarzane przez WifiSLAM nie mają wartości "nawigacyjnej", jeśli analizujemy je osobno. Jeśli jednak uda się te informacje zebrać razem, porównać i szukać pomiędzy nimi powiązań, możemy prześledzić ruch użytkownika i stworzyć nawigację dla pomieszczeń. Oto film, który dokładniej wszystko wyjaśnia:

Gdyby Apple mogła dostarczyć dobrą nawigację do pomieszczeń, byłaby to rehabilitacja za nieudany start z mapami. Apple wie jednak, że ma konkurencję w postaci Google.

Google gotowa do walki

Firma Google już w listopadzie 2011 roku zaczęła oferować mapy dla wnętrz z funkcjami nawigacji. Obecnie dostępne są plany 10 tys. pięter dla obiektów z 13 różnych krajów. Są to plany lotnisk, centrów handlowych, muzeów, kasyn, szpitali, hoteli, bibliotek, zabytków, obiektów sportowych, uczelni i nawet miejsc kultu religijnego. Powstały one przy współpracy z zarządcami tych obiektów.

Nie miejmy wątpliwości. Ten, kto będzie miał naprawdę dobrą nawigację do wnętrz, wygra kolejny technologiczny wyścig.

Czytaj także: Dla polskich urzędników oddawanie danych to zło! Oto problem OpenStreetMap