Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Uniwersytet Kalifornijski w Berkeley poinformował wczoraj o udostępnieniu w serwisie YouTube pełnych wersji nagrań wykładów oraz wydarzeń odbywających się na uczelni.

robot sprzątający

reklama


Do chwili obecnej na uniwersyteckim koncie w serwisie YouTube, założonym w maju ubiegłego roku, zamieszczono ponad 200 filmów o różnej długości: od krótszych, kilkunasto- lub kilkudziesięciominutowych aż po długie prelekcje, trwające prawie półtora godziny. Łącznie w YouTube umieszczono ponad 300 godzin materiału wideo.

Wachlarz tematów poruszanych na opublikowanych materiałach jest bardzo szeroki. Obejrzeć można wykłady z bioinżynierii chemii, fizyki, czy prezentacje dotyczące własności intelektualnej. Dużą popularnością cieszą się wykłady gości specjalnych, jak na przykład wystąpienie współtwórcy Google, Sergeya Brina, zatytułowane "Search, Google and Life".

To nie pierwsze tego typu przedsięwzięcie zorganizowane przez uczelnię z Berkeley. Już jesienią 2001 roku uniwersytet uruchomił, początkowo lokalnie, serwis webcast.berkeley.edu, w którym w formie podcastów i webcastów publikowane były wykłady.

W kwietniu 2006 roku władze uniwersytetu postanowiły otworzyć serwis dla szerszej publiczności, systematycznie go rozwijając. Dzięki temu obecnie internauci mają do dyspozycji ponad 3,5 tys. godzin wykładów zarówno w postaci strumienia wideo, jak i w formacie mp3, do pobrania z uniwersyteckich stron.

YouTube, serwis o zasięgu i popularności nieporównywalnie większej do tej, jaką cieszą się strony uniwersytetu, stanowi idealne miejsce do popularyzacji materiałów akademickich.

- Cieszymy się, że poprzez YouTube możemy udostępnić nasze materiały całemu światu. Nasza oferta będzie się stale powiększać - zapewnił Ben Hubbard z Uniwersytetu Kalifornijskiego.

Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              

Źródło: UC Berkeley