Odpowiednie produkty na wagę złota

Mycie karoserii wcale nie musi być drogie. Na rynku dostępnych jest wiele przystępnych cenowo i jakościowych preparatów. Należy przy tym pamiętać, żeby wyposażyć się w produkty profesjonalne, służące ściśle do tego celu. Użycie chemikaliów domowego użytku (np. szamponu, mydła w płynie, płynu do mycia naczyń) może bowiem solidnie zaszkodzić samochodowej karoserii - zmatowić ją, zarysować bądź przyspieszyć korozję.

Krok pierwszy - mycie wstępne

Proces czyszczenia samochodu najlepiej zacząć od tzw. mycia wstępnego, które ma za zadanie wstępne zmiękczenie brudu, który zalega na karoserii, a który podczas mycia właściwego mógłby doprowadzić do jej zarysowania. Jego wykonanie nie jest trudne - przyda się do tego przede wszystkim myjka ciśnieniowa i piana aktywna, którą nakłada się na samochód (poczynając od dołu pojazdu, a kończąc na dachu) i spłukuje po kilku minutach. Na rynku dostępne są różne rodzaje piany aktywnej:

• piany aktywne zasadowe,
• piany aktywne o neutralnym PH,
• preparaty typu pre-wash.

Warto poświęcić nieco więcej czasu również progom i błotnikom i wyczyścić je z zabrudzeń takich, jak smoła czy żywica. Na rynku dostępne są specjalne preparaty przeznaczone do tego celu - np. znanej marki K2. Warto usunąć z maski i szyb również pozostałości insektów, które często gromadzą się tam w okresie letnim.

Krok drugi - mycie zasadnicze

Następnym krokiem jest mycie zasadnicze, podczas którego zmywane są wszelkie zabrudzenia, a karoseria zyskuje docelową czystość. Tutaj obowiązuje zasada „mniej znaczy więcej" - warto zaopatrzyć się przede wszystkim w wysokiej jakości szampon samochodowy. Tego typu produkty nie należą do drogich - dobry szampon można zakupić już za kwotę około 20 zł. Warto zdecydować się na produkt z woskiem, który pozostawi na lakierze subtelną warstwę ochronną. Przydatna będzie również gąbka i ściereczka z mikrofibry.

Karoserię myje się roztworem składającym się z ciepłej wody i szamponu - począwszy od dachu, kończąc na zderzakach. W przypadku, gdy na karoserii widoczne są cięższe, trudne do usunięcia zabrudzenia, przydatna okaże się glinka do czyszczenia. Stosuje się ją już po wstępnym myciu szamponem, a jej użycie jest bardzo proste: należy oderwać niewielki kawałek glinki i uformować ją w dłoniach w płaski dysk, a następnie, po zroszeniu powierzchni karoserii wodą z szamponem, przecierać zabrudzenia glinką. Po tak wykonanych zabiegach, powierzchnia auta powinna lśnić czystością.

Krok trzeci - woskowanie

Ostatnim krokiem, który warto uwzględnić w procesie mycia karoserii samochodu, jest jej woskowanie. Pozwoli to osiągnąć długotrwały efekt połysku oraz będzie stanowiło dodatkową ochronę przed zarysowaniami i zgubnym procesem korozji. Na rynku dostępnych jest wiele preparatów tego typu - dla osób lubiących proste rozwiązania najlepszym wyborem będzie wosk z atomizerem. Jest to produkt banalny w użytkowaniu: spryskuje się nim powierzchnię karoserii, a następnie przeciera ściereczką z mikrofibry.

Foto i treść: materiał partnera