Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Murdoch krytykuje na Twitterze niechęć do SOPA

16-01-2012, 07:35

Medialny magnat wykorzystał swoje nowe konto na Twitterze, by skrytykować post opublikowany pod koniec ubiegłego tygodnia na blogu Białego Domu.

robot sprzątający

reklama


Murdochowi nie spodobała się niechęć do ustawy SOPA. W opinii internetowych gigantów, jak Google czy Facebook, ale również Białego Domu, nowe prawo może prowadzić do cenzury w sieci bądź nadużyć.

Czytaj także: UE: Jednolity e-rynek tak, ale bez "nielegalnych treści"

- Więc Obama poparł płatników z Doliny Krzemowej, którzy sami oskarżali twórców wszelkiego oprogramowania o piractwo. To czyste złodziejstwo - napisał na Twitterze Rupert Murdoch szefujący News Corp. Kontrowersyjny magnat medialny nie poprzestał jednak na jednej wiadomości.

W serii kolejnych tweetów właściciel m.in. Fox TV, The Wall Street Journal, Fox Studios czy Sun, oskarżał firmę Google o bycie "liderem piractwa" w związku z darmowym udostępnianiem filmów w sieci (prawdopodobnie chodziło o serwis YouTube). Ostatecznie jednak stwierdził, że wyszukiwarkowy gigant jest "świetną firmą".

Kalifornijska korporacja nie doceniła jednak tego komplementu. To po prostu nonsens - skomentowała wypowiedzi Murdocha na Twitterze Samantha Smith, rzeczniczka prasowa firmy Google. Korporacja tłumaczy się, że tylko w ubiegłym roku usunęła ze swoich wyników wyszukiwania ponad 5 milionów witryn naruszających zasady, a także przeznaczyła 60 milionów dolarów na walkę z kłamliwymi reklamami.

Czytaj także: Google, Amazon, Facebook oraz Wikipedia znikną na dobę z sieci?


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *