Według RichRelevance urządzenia produkowane przez firmę Apple są bezkonkurencyjne, jeśli chodzi o zakupy mobilne. W grudniu tego roku odpowiadały one za aż 92% transakcji, które nie były dokonywane z poziomu pecetów.

Czytaj także: Kindle Fire nieodpowiedni dla dzieci?

Dla osób obserwujących ten rynek już od dłuższego czasu takie doniesienia nie są jednak zaskakujące. Identyczne badanie przeprowadzone w kwietniu pokazało, że aż 88% zakupów mobilnych jest finalizowanych na smartfonach iPhone oraz iPadach.

Co ciekawe, użytkownicy platformy iOS wydawali również nieco więcej niż posiadacze Androida. W przypadku systemu od firmy Apple były to średnio 123 dolary, natomiast osoby wykorzystujące "Zielonego Robota" przeciętnie płaciły za zakupy 101 dolarów. Najgorzej w tego typu zestawieniu wypadły standardowe pecety, których użytkownicy w sieci wydają średnio 87 dolarów podczas jednej transakcji.

Warto przypomnieć, że na rozwijających się rynkach, nierzadko zakupy z wykorzystaniem urządzeń przenośnych są popularniejsze od tych dokonywanych za pomocą komputerów osobistych. Choć taką sytuację da się zaobserwować na przykład w Indiach, w przypadku Stanów Zjednoczonych mobilne zakupy stanowią na razie zaledwie 3,74% całego rynku e-commerce.

Czytaj także: Smartfony coraz częściej służą do zakupów