Firmy chcą sprzedawać swoje, niezarezerwowane jeszcze, powierzchnie reklamowe. Ma to im pomóc w zwiększeniu efektywności sprzedaży.
Firmy Microsoft Corp., America Online oraz Yahoo poinformowały wczoraj o zawarciu umowy, dzięki której zamierzają zwiększyć efektywność swoich działów reklamowych. Zakłada ona, że każda z tych firm będzie mogła oferować swoim klientom przestrzeń reklamową dostępną u pozostałych dwóch partnerów. Oczywiście agencje reklamowe nadal będą mogły dowolnie wybierać każdą z tych trzech firm.
W komunikacie prasowym podkreślono, że dzięki nawiązaniu współpracy poprawie powinna ulec efektywność wykorzystania dostępnych przestrzeni reklamowych, powinny także zmniejszyć się koszty pozyskania klientów. Jeśli bowiem u jednego z partnerów nie będzie określonej ilości czy formatu miejsca, możliwe, że znajdzie się u pozostałych - firmy będą sobie więc wzajemnie podsyłać klientów.
Jest to o tyle istotne, że reklamodawcy szukają coraz bardziej efektywnych sposobów reklamy, jednocześnie licząc się z koniecznością ograniczania budżetów marketingowych. Firmy, wzbraniając się przed zwolnieniami pracowników, oszczędności mogą szukać gdzie indziej. Z drugiej strony konsumenci, zdając sobie sprawę, że w sieci jest taniej, swoją aktywność zakupową przenoszą do świata wirtualnego.
Agencja Reuters zaznacza, że porozumienie wymierzone jest w największego gracza, czyli Google'a, a także w rosnącą potęgę, jaką staje się Facebook. Firmy nie spodziewają się, by amerykański Departament Sprawiedliwości miał jakiekolwiek obiekcje co do umowy - Microsoft, AOL i Yahoo dalej będą ze sobą konkurować, zachowując pełną kontrolę nad własnymi działami reklamowymi. eMarketer jest zdania, że sygnatariusze porozumienia tracić będą udziały w rynku - zawarta umowa może to zmienić.
Artykuł może zawierać linki partnerów, umożliwiające rozwój serwisu i dostarczanie darmowych treści.
|
|
|
|
|
|
|
|
Stopka:
© 1998-2025 Dziennik Internautów Sp. z o.o. Wszelkie prawa zastrzeżone.