Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

50 miliardów dolarów - na tyle oszacowano straty sektora informatycznego w 2007 roku z tytułu nielegalnego handlu oprogramowaniem. Microsoft podejmuje kolejne kroki, by ograniczyć skalę zjawiska.

robot sprzątający

reklama


22 października Microsoft zainicjował Światowy Dzień Walki z Piractwem. Zasięgiem swojej akcji objął 49 krajów, w tym także Polskę. W jej ramach firma rozpoczęła kilkanaście programów edukacyjnych oraz akcji służb państwowych, których celem ma być zmniejszenie skali zjawiska zorganizowanej, nielegalnej sprzedaży oprogramowania.

Koncern podaje, że firmy tworzące oprogramowanie straciły z tego tytułu tylko w 2007 roku 50 miliardów dolarów. Microsoft chce podjąć wszechstronne działania, dlatego też nie ogranicza się tylko do pomocy krajowym organom ścigania.

W listopadzie i grudniu br. wraz z Koalicją Antypiracką firma realizować będzie drugi etap kampanii edukacyjnej "Bądź oryginalny", której adresatami są uczniowie szkół ponadpodstawowych. W czasie spotkań dla około tysiąca uczniów Microsoft przybliży młodzieży zagadnienia związane z piractwem internetowym. Oprócz bowiem ścigania handlarzy, konieczna jest, zdaniem koncernu, zmiana podejścia do tematu przez potencjalnych kupujących.

Guy Sebban, sekretarz generalny Międzynarodowej Izby Handlu, stwierdził, że "ogólnoświatowy handel podrabianym oprogramowaniem stanowi zagrożenie dla konsumentów, przedsiębiorców oraz całej gospodarki. Powstrzymanie fałszerzy i piratów na całym świecie będzie możliwe tylko dzięki globalnej współpracy między agencjami rządowymi a sektorem prywatnym".

Zgodził się z przedstawicielami koncernu z Redmond, że oprócz działań podejmowanych przeciwko handlarzom, trzeba jednocześnie prowadzić akcje edukacyjne, które zmienią nastawienie konsumentów do nielegalnego oprogramowania.

Microsoft podkreślił także, że walka z piractwem komputerowym jest korzystna dla przedsiębiorców, klientów indywidualnych i całej gospodarki. Nierzadko zdarza się bowiem, że nieoryginalne oprogramowanie zawiera wirusy czy programy szpiegujące, są także przypadki, że nie działa ono poprawnie. To wszystko powodować może realne straty materialne dla gospodarki.


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              

Źródło: Microsoft