O tym, że handel żywnością w internecie rośnie szybko i zyskuje na popularności, nie trzeba specjalnie nikogo przekonywać. Coraz więcej sieci handlowych oferuje taką możliwość, widząc w tym szansę na podtrzymanie tendencji wzrostowych. A ludzie ceniący wygodę, oszczędzają dzięki temu na czasie i kosztach dojazdu do sklepu. Nie mówiąc już o tym, że dostawca przyniesie nam do mieszkania zgrzewkę wody, mąkę, cukier i kilogramy warzyw. Nic więc dziwnego, że pojawiają się kolejne firmy, niekoniecznie z branży spożywczej, które na nowym trendzie chcą zarobić.

Niespełna miesiąc temu na łamach Dziennika Internautów pisaliśmy o nowym projekcie Grupy Integer, czyli lodówkomatach, do których miałyby być dostarczane zakupy ze sklepów stacjonarnych robione za pośrednictwem centralnej platformy sprzedażowej otwartej dla wielu sklepów. Pierwsze urządzenia stanąć mają na ulicach największych polskich miast w drugiej połowie roku. Tymczasem na rynku już niedługo pojawi się kolejny duży gracz.

Merlinfood by Alma

Ze swoją ofertą zamierza wejść Merlin.pl wraz z siecią Delikatesów Alma oraz partnerem technologicznym, firmą Coolomat. Usługa dostawy żywności do Coolomatów ma nazywać się Merlinfood by Alma. Pierwsze terminale do odbioru zakupów spożywczych mają pojawić się na ulicach Warszawy już wkrótce.

– Jesteśmy gotowi do wejścia w sprzedaż artykułów spożywczych. Za nami stoi 16 lat doświadczenia w handlu internetowym, a synergia z tak wartościowym partnerem biznesowym, jakim jest Alma, z pewnością pozwoli nam wypracować znakomite efekty i wspólnie rozwijać rynek. Współpraca z Almą to przede wszystkim dostęp do ponad 20 tys. produktów i sprawdzonych dostawców oraz zorganizowanej sieci dystrybucji w całej Polsce – mówi Łukasz Rybczonek, dyrektor rozwoju biznesu w Merlin.pl.

Alma w internetowym kanale sprzedaży obecna jest już od 8 lat, w jej bezpośrednim zasięgu znajduje się około 10 milionów mieszkańców 18 aglomeracji. Firma dostrzega ogromny potencjał tkwiący w zakupach online, stąd też jej krok w tym kierunku. Jacek Sobczyk, Dyrektor Operacyjny Alma Market S.A., wierzy, że współpraca z Merlinem pozwoli "odmienić oblicze polskich zakupów spożywczych w sieci".

Sklep Merlinfood.pl oferować będzie dwie opcje dostawy - kuriera oraz do Coolomatu, gdzie zakupy czekać będą na klienta kilka godzin. Są bowiem dostosowane do przechowywania mrożonek w temperaturze do -20 stopni. Pierwszy terminal stoi już w Poznaniu, przy ulicy Marcelińskiej, gdzie znajduje się siedziba Merlina. Nie można w nim jednak jeszcze odebrać zakupów.

Jeśli testy w stolicy wypadną pomyślnie, ma nastąpić szybka ekspansja do nawet 200 urządzeń w skali kraju. Dokładne lokalizacje nie są jeszcze znane. Póki co wiadomo tylko, że pojawią się one w największych miastach - blisko biurowców, osiedli mieszkaniowych oraz parkingów buforowych, by jak najbardziej ułatwić klientom odbiór zakupów.

Wynika to z profilu potencjalnego klienta, o którym mówi Łukasz Rybczonek z Merlina.pl - klient Merlinfood by Alma to mieszkaniec dużego miasta, pracujący - w tym często do późnych godzin - najczęściej z gospodarstwa 2+, nie mający czasu na zakupy spożywcze w galerii czy tradycyjnym sklepie. Możliwość odbioru skompletowanych zakupów zaraz po wyjściu z pracy lub zamówienie ich do domu, to nieoceniona oszczędność czasu.

Strona internetowa sklepu jest w ostatniej fazie rozwoju, klienci będą mieli do dyspozycji około 20 tysięcy artykułów do wyboru.