Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Dwadzieścia lat temu rozpoczęły się badania, które zaowocowały powstaniem popularnego formatu kompresji mp3. Z tej okazji w Instytucie Fraunhofera w bawarskim mieście Erlangen pojawiła się Suzanne Vega, która przed laty nieświadomie wspomogła prace nad wynalazkiem.

Singiel amerykańskiej piosenkarki "Tom's Diner" stał się pierwszym utworem muzycznym, który oficjalnie został zapisany jako plik mp3. Miało to miejsce w 1995 roku, wcześniej piosenka wykorzystywana była do prac nad algorytmem kompresji.

O wyborze utworu Suzanne Vegi zadecydował fakt, iż był on wykonywany a cappella bez udziału instrumentów muzycznych, dzięki czemu stał się znakomitym materiałem testowym na stworzenie formatu kompresji, który idealnie odzwierciedlałby ludzki głos. O tym, że nie był to łatwy cel do osiągnięcia, przyznają dziś otwarcie twórcy mp3.

48-letnia piosenkarka dowiedziała się o swoim wkładzie w prace nad formatem kompresji dopiero w 2000 roku, kiedy to przyjaciółka oznajmiła jej: "Gratuluję! Jesteś matką mp3!". W piątek Vega spotkała się w siedzibie instytutu z "ojcem mp3" - Karlheinzem Brandenburgiem. Podczas spotkania zapoznała się ona z mp3 Surround, umożliwiającym zapis formatu 5.1.

Format mp3 zrewolucjonizował rynek muzyczny, wypierając powoli płytę CD jako główny nośnik utworów muzycznych. Wraz z większą dostępnością internetu, a przede wszystkim pojawieniem się w 1999 roku Napstera - pierwszego programu wymiany plików p2p, format ten stał się ulubionym sposobem na dystrybucję muzyki wśród internautów z całego świata, a także głównym postrachem przemysłu fonograficznego. Mimo pojawienia się w międzyczasie wielu innych technik kompresji, pozwalających uzyskać lepszą jakość przy mniejszej objętości pliku, po dzień dzisiejszy mp3 króluje wśród metod cyfrowego zapisu dźwięku.

Wynalazek stał się też sporym źródłem dochodu dla Instytutu Fraunhofera. Tylko w 2006 r. wpływy z tytułu opłat patentowych wyniosły prawie 70 milionów euro. W porównaniu do 2005 r. oznacza to jednak spadek dochodów ze sprzedaży licencji o ponad 1/3.

Prywatnie Suzanne Vega również chętnie słucha muzyki zapisanej w popularnym formacie. Po cichu przyznaje jednak, że mimo wszystko jest trochę staromodna i jej przywiązanie do płyt CD okazuje się być nadal silniejsze.

Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              

Następny artykuł » zamknij

Warzywa od Amazon