Czytelnikom DI24.pl nie trzeba tłumaczyć, jak wiele współczesnych problemów ociera się o prawa autorskie. Problemy te mogą pojawiać się w sytuacjach zawodowych, ale nierzadko dotyczą spraw osobistych, takich jak np. prywatne blogi. W rzeczywistości bowiem prawa autorskie to nie tylko narzędzie przemysłu "kreatywnego". Każdy z nas jest twórcą treści, nasze dzieła też są chronione, ale nierzadko stajemy się także użytkownikami chronionych dzieł.

Fundacja Nowoczesna Polska postanowiła ułatwić wszystkim poruszanie się wśród praw autorskich. Stworzyła ona przewodnik po prawie autorskim pt. Pierwsza pomoc w prawie autorskim. Dodatkowo uruchomiła też możliwość zadawania pytań prawnikowi, a wybrane pytania i odpowiedzi będą publikowane na stronie PrawoKultury.pl.

Pytania przez formularz lub telefon

Pytania można zadawać za pomocą formularza kontaktowego. Pytający może zostawić swój adres e-mail, co pozwoli na kontakt w przypadku wątpliwości co do pytania. Ten e-mail nie będzie publikowany.

Ponadto Fundacja ma zamiar od 22 stycznia uruchomić linię telefoniczną, która umożliwi zadawanie pytań w każdy wtorek.

Zrozumieć prawa autorskie... bezcenne!

Fundacja Nowoczesna Polska nie od dziś angażuje się w upowszechnianie wiedzy o prawie autorskim, co wbrew pozorom nie wszystkim jest na rękę (sic!).

W grudniu w ramach kampanii społecznej Prawo Kultury, Fundacja starała się upowszechnić wiedzę o tym, że mamy prawo do kopiowania książek oraz ściągania z internetu filmów, a także dzielenia się muzyką z innymi, przynajmniej jeśli sami niczego nie udostępniamy publicznie. To nic innego, jak kopiowanie na własny użytek, do czego nie tylko mamy prawo, ale za co nawet płacimy (w ramach tzw. "podatku od piractwa").

Na wspomnianą kampanię społeczną ciekawie zareagował Związek Producentów Audio-Video (ZPAV). Jego przedstawiciele stwierdzili, że kampania Prawo Kultury to "działanie na szkodę artystów", a także zachęcanie do kradzieży. To tak, jakbyśmy podpowiadali ludziom, w jaki sposób kraść w supermarketach - mówił Bogusław Pluta, przedstawiciel ZPAV.

Prawo autorskie jako wiedza tajemna?

Infantylna reakcja ZPAV pokazała, jak cenna jest wiedza o prawie autorskim. Istnieją bowiem takie instytucje, które twierdzą, iż stoją na straży tego prawa (ZPAV), ale jednocześnie starają się wyrobić w obywatelach przekonanie, że prawo to działa tylko i wyłącznie w interesie określonych podmiotów.

Prawda jest inna - prawo autorskie dotyczy nas wszystkich i powinno uwzględniać interesy nas wszystkich, także użytkowników dzieł. Fundacja Nowoczesna Polska może pomóc w osiągnięciu postępu cywilizacyjnego, jakim będzie zrozumienie tego prawdziwego sensu funkcjonowania praw autorskich.

Czytaj także: Sprzedaż muzyki to 6% przychodów muzyków. Jaki z tego wniosek?