Firma LinkedIn, prowadząca serwis internetowy dla ludzi pracy, opublikowała wyniki finansowe za trzeci kwartał 2011 roku. Przychody w tym okresie wyniosły 139,48 mln dolarów i były o 126 proc. wyższe niż w analogicznym okresie roku poprzedniego. Jednocześnie z 57,79 do 134,87 mln dolarów wzrosły koszty operacyjne firmy, najbardziej w części marketingowej (o 211 proc.). Zysk operacyjny zwiększył się z 4,00 do 4,61 mln dolarów.

Czytaj także: LinkedIn wykorzystuje dane użytkowników bez ich zgody do celów reklamowych

Ostatecznie jednak wynik netto firmy okazał się ujemny - 1,60 mln dolarów wobec 3,96 mln dolarów zysku rok wcześniej. Było to wynikiem zapłacenia zaliczki na podatek dochodowy w wysokości większej niż zysk przed opodatkowaniem. Strata netto na akcję wyniosła 2 centy.

Z produktów Hiring Solutions firma pozyskała 71,0 mln dolarów, o 160 proc. więcej niż w trzecim kwartale roku 2010. Ta kategoria odpowiada za 51 proc. wszystkich przychodów wobec 44 proc. rok temu. Z kolei Marketing Solutions przyniosło przychody w kwocie 40,1 mln dolarów, czyli o 113 proc. więcej niż w Q310. Stanowiły one 29 proc. wszystkich przychodów wobec 31 proc. rok wcześniej. Z kolei abonenci premium zapewnili firmie wpływy w kwocie 28,4 mln dolarów, o 81 proc. wyższe (spadek udziału z 25 do 20 proc.). Przychody ze Stanów Zjednoczonych wyniosły 94 mln dolarów, co stanowiło 67 proc. całości.

W trzecim kwartale firma udostępniła zaktualizowane aplikacje dla systemów Android oraz iOS. Zanotowała wzrost o 400 proc. liczby odwiedzin z urządzeń przenośnych. Wyświetlanych jest już na nich około 10 proc. wszystkich stron. Uruchomiona została także opcja Apply with LinkedIn, umożliwiająca aplikowanie do pracy bezpośrednio z poziomu serwisu.

LinkedIn oczekuje, że czwarty kwartał przyniesie przychody w wysokości 154-158 mln dolarów, natomiast cały rok 2011 powinien zakończyć się na poziomie 508-512 mln dolarów. Zysk EBITDA wynieść powinien 83-85 mln dolarów.

Czytaj także: LinkedIn podnosi cenę akcji i zarabia 353 mln USD

Inwestorzy najwyraźniej nie byli zadowoleni z przedstawionych liczb - kurs akcji firmy na giełdzie w Nowym Jorku spadł o 5,86 proc. Wystraszyła ich zapewne strata, którą LinkedIn zanotował w trzecim kwartale, i to pomimo bardzo dynamicznego wzrostu przychodów.