Wykładowcy i nauczyciele na całym świecie informują o trzech istotnych zagadnieniach dotyczących uczenia się. 83% respondentów dostrzega konieczność przygotowania uczniów i studentów do znalezienia pracy po ukończeniu szkoły. Potrzebują oni programu, który przygotuje ich do uczestnictwa w coraz ściślej powiązanym ekosystemie, wymagającym znajomości sposobów wykorzystania technologii.

Ponadto 85% wykładowców i nauczycieli dostrzega rolę technologii w sposobach uczenia się. Wskazano także na potencjalny wpływ technologii na zaangażowanie oraz aktywny udział uczniów i studentów w procesach edukacyjnych. Potrzeba wdrożenia programów nauczania, które umożliwiają rozwijanie umiejętności uczniów oraz studentów poprzez pracę w grupach i realizację projektów została wymieniona przez 86% nauczycieli i wykładowców.

>>> Czytaj: Opinie: e-learning dla "michałków"

Wprowadzanie nowych technologii do edukacji musi być jednak ostrożne. Nauczyciele i wykładowcy bardzo wysoko ocenili konieczność ochrony uczniów i studentów przed zagrożeniami płynącymi z internetu. Na kolejnych miejscach stawiano wykorzystanie technologii do lepszej współpracy, wprowadzanie silniejszych zabezpieczeń systemów komputerowych w kampusach oraz wykorzystanie technologii do ograniczenia kosztów administracyjnych.

Na wysokich miejscach stawiano także zwiększenie efektywności, bardziej intensywne wykorzystanie systemów wideo oraz rozszerzenie systemów oceniania na podstawie danych. Ankieta wskazuje, że nauczyciele i wykładowcy postrzegają technologię jako środek pozwalający zrobić więcej mniejszym nakładem i zapewniający możliwość zwiększenia efektywności. Respondenci z entuzjazmem podchodzą do planów rozpowszechnienia technologii wideo i osadzenia multimediów w procesie uczenia się. Ponadto oczekują lepszego wykorzystania inwestycji w systemy oceniania na podstawie danych i systemy podejmowania decyzji.

65% ankietowanych przedstawicieli szkół wyższych stwierdziło, że w ciągu najbliższych pięciu lat międzynarodowe programy w trybie online będą dla nich główną szansą, ponieważ mogą one pomóc zwiększyć liczbę studentów wirtualnych oraz wzbogacić możliwości nauki dzięki zróżnicowaniu punktów widzenia wydziałów, studentów i ekspertów.

Dla przedstawicieli instytucji oświatowych w Europie najważniejszymi problemami są fundusze, bezpieczeństwo w internecie, bardziej widoczna obecność na rynku międzynarodowym oraz większy potencjał naukowy i bardziej wydajna infrastruktura. 68% rektorów europejskich szkół wyższych stwierdziło, że międzynarodowe programy nauczania w internecie są główną szansą na globalne rozszerzenie programów edukacyjnych.

W przeprowadzonych ankietach telefonicznych wzięło udział 500 szefów placówek oświatowych i decydentów z branży informatycznej w 14 krajach na 5 kontynentach. Badaniem objęto następujące kraje: Australia, Brazylia, Chiny, Francja, Niemcy, Indie, Włochy, Japonia, Meksyk, Rosja, Arabia Saudyjska, RPA, Zjednoczone Emiraty Arabskie i Wielka Brytania. Połowę respondentów stanowili przedstawiciele szkół podstawowych i średnich, a drugą połowę przedstawiciele szkół wyższych.

>>> Czytaj: Dominacja mężczyzn w edukacji jest mitem?