Dziś rano Dziennik Internautów opublikował kolejny tekst o firmie Lex Superior pt. Jest śledztwo w sprawie Lex Superior i pytania o związki "antypiratów" z Pobieraczkiem.

W tym tekście z rana zwróciliśmy uwagę na dwie rzeczy. 

1. Gazeta.pl podała, że prokuratura z Gdańska wszczęła dochodzenie w sprawie usiłowania oszustwa przez kancelarię Lex Superior (tak podała Gazeta.pl).
2. Pojawiły się spekulacje na temat związku pomiędzy firmą Lex Superior a firmą Eller Service, która wcześniej prowadziła Pobieraczek.pl.

Nie kierowaliśmy pytań w tej sprawie do Lex Superior, gdyż pracownica Lex Superior odpowiedzialna za kontakt z mediami - Anna Jankowska - wcześniej zapowiedziała, że nie będzie odpowiadać na moje pytania. Przy ostatniej wymianie korespondencji, napisała "odmawiam dalszych kontaktów z Panem". Gdy próbowałem mimo to nawiązać kontakt i zadawać dalsze pytania stwierdziła: "Proszę czytać ze zrozumieniem. Zwłaszcza fragment o odmowie dalszych kontaktów".

Inna rzecz, że domysły na temat związków pomiędzy Eller Service a Pobieraczkiem pojawiły się najpierw w materiałach Gazeta.pl. Liczyłem na to, że Gazeta.pl to wyjaśni, choć z jej artykułów wynika, że nie tylko ja miałem problem z kontaktowaniem się z kancelarią.

Lex Superior oświadcza

Mimo wcześniejszego odmawiania konktaktu Anna Jankowska dziś się ze mną skontaktowała i przesłała mi oświadczenie w sprawie wcześniejszego tekstu. Oświadczenie mówi jasno, że firmy Eller Service i Lex Superior nie miały ze sobą nic wspólnego, a wszelkie zebrane przez firmę dane osobowe pochodzą od organów ścigania. 

OŚWIADCZENIE ZARZĄDU LEX SUPERIOR SP. Z O.O.

Kancelaria prawa własności intelektualnej Lex Superior sp. z o.o. nie jest i nigdy nie była powiązana ze spółką Eller Service oraz z serwisem Pobieraczek. Dotyczy to wszelkich powiązań zarówno o charakterze osobowym jak i gospodarczym. Jedynym źródłem posiadanych przez kancelarię danych osobowych abonentów łączy internetowych użytych do naruszenia praw autorskich, są organy ścigania. Kancelaria jako pokrzywdzony posiadacz praw autorskich ma pełne prawo przetwarzania danych osobowych ustalonych w ramach postępowań karnych, których jest stroną. Wysyłając pisma do użytkowników usług internetowych, kancelaria nie wykorzystuje i nigdy nie wykorzystywała innych źródeł danych osobowych, niż organy ścigania. Należy podkreślić, iż działania kancelarii w tym zakresie są zgodne z obowiązującymi przepisami prawa oraz zasadami etycznymi, co potwierdza oficjalne stanowisko Ministerstwa Sprawiedliwości wyrażone w odpowiedzi na Interpelację nr 30707.

Ostatnie zdanie oświadczenia jest szczególnie ciekawe. 

Autorytet ministerstwa

Firma Lex Superior przekonuje, że jej działania są zgodne z prawem oraz z zasadami etycznymi! Firma powołuje się przy tym na odpowiedź na interpelację posła Wiplera ws. copyright trollingu, której udzieliła przedstawicielka Ministerstwa Sprawiedliwości Monika Zbrojewska. 

Ta odpowiedź na interpelację nie dotyczyła działań Lex Superior, ale ogólnie zjawiska copyright trollingu. Odpowiedź nie stanowi więc potwierdzenia, że Lex Superior działa zgodnie z prawem czy zasadami etycznymi. Po prostu przedstawicielka ministerstwa stwierdziła, że copyright trolling jest dopuszczalny.

Odpowiedź na interpelację może zacząć stanowić problem wizerunkowy dla Ministerstwa Sprawiedliwości. Resort robi wrażenie, jakby postanowił bronić copyright trollingu. Teraz bardzo wielu prawników-antypiratów może się powoływać na stanowisko i autorytet ministerstwa, aby przekonywać do słuszności działalności bardzo wątpliwej etycznie. 

Obecnie Ministerstwo Sprawiedliwości jest jedną z niewielu instytucji, która broniła copyright trollingu. Wcześniej...

• o copyright trolling pytali inni posłowie, choć pytania były kierowane do ministra kultury, 
• poseł Andrzej Jaworski zaproponował nowelizację prawa autorskiego, która mogłaby ograniczyć zjawisko copyright trollingu w Polsce,
• copyright trolling był krytykowany przez Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych, 
• również Naczelna Rada Adwokacka oraz Krajowa Izba Radców Prawnych miały poważne wątpliwości co do praktyk, jakich podejmują się prawnicy w ramach tego procederu,
• zjawisko copyright trollingu było krytykowane przez organizacje społeczne w Polsce, a za granicą również jest przedmiotem ostrej krytyki i było powodem karania niektórych prawników.