Jako współorganizator Poznań Startup Weekend spotkałem się z częstym niezrozumieniem idei eventu, szczególnie wśród osób, które nie są związane z branżą Venture Capital/Startup, a to przecież impreza również dla nich. Ale od początku.
reklama
Startup Weekend to międzynarodowa inicjatywa, obecna w m.in. w Stanach Zjednoczonych, Meksyku, Indiach i Japonii. To nic innego, jak 54 godzinna rywalizacja, gra, burza mózgów… 100 osób, które zakupiło bilety spotka się w piątek wieczorem, dobierze się w zespoły i rozpocznie zaciętą walkę o sławę, chwałę i nagrody.
Pierwszym nieporozumieniem, z jakim się spotykam, jest to, że Startup Weekend to impreza dla koderów i informatyków. A nieprawda. Wśród uczestników będą zarówno informatycy, jak i graficy, ale też marketingowcy czy sprzedawcy, bo ideą imprezy jest stworzenie komplementarnych teamów. Czyli? Już tłumaczę: załóżmy, że masz świetny pomysł na prowadzenie biznesu w internecie. Niech to będzie… rozpoznająca obraz aplikacja na telefony komórkowe. Niestety, nie masz pojęcia, jak to zrobić technicznie, za to w 100% dopracowałeś funkcjonalność, jaką ta aplikacja powinna spełniać, wiesz wszystko o rynku, na którym będzie działać, a nawet masz już grono pierwszych beta testerów. Jedyne, czego brakuje to… działającej aplikacji.
I TU właśnie jest rola Startup Weekendu. Otóż kupujesz bilet. Przyjeżdżasz 7 października do Poznania. Wykorzystujesz 3 minuty na prezentację swego pomysłu (w piątek po oficjalnym rozpoczęciu każdy z uczestników ma do dyspozycji 3 minuty na prezentację). Podczas prezentacji określasz, jakich ludzi szukasz. W powyższym przypadku potrzebny jest informatyk, który się zna na technologii rozpoznawania obrazu, najlepiej, by czuł się silny dodatkowo w aplikacjach mobilnych (a może to powinna być kolejna osoba w teamie?), no i przydałby się jeszcze grafik, który spowoduje, że aplikacja będzie nie tylko funkcjonalna, ale też miła dla oka.
Jeżeli zarazisz swoim pomysłem min. 2 osoby obecne na imprezie, które Tobie uwierzą i zdecydują się pracować w Twoim zespole, przystępujesz do rywalizacji.
Masz czas do niedzieli, do godziny 15.30, aby stworzyć co najmniej prototyp usługi, rozwiązania. Salę Pałacu Działyńskich w Poznaniu, gdzie odbędzie się impreza, udostępniono na całe 54 godziny, toteż możesz pracować bez przerwy. W sobotę i niedzielę do Twojej dyspozycji będzie grono 20 mentorów (ludzi z ogromnym doświadczeniem w danej dziedzinie, informatycy, graficy, marketingowcy, prezesi z sukcesem działających startupów…), którzy mają pomagać, radzić i inspirować.
Pomyśleliśmy także o aspektach prawnych, jakie mogą dotyczyć Twego pomysłu. Zapewniamy więc pomoc prawników, z którymi możesz skonsultować, czy aby nie złamiesz prawa.
Dodatkowo w sobotę, tylko dla uczestników Poznan Startup Weekendu, zorganizowano 4 niezwykle ciekawe prezentacje (bilety na występ choćby jednego z prelegentów kosztowałyby majątek, a do tego nie ma pewności, czy w ogóle byłby osiągalny). Przesadzam? Więc spójrz, tylko na poniższą listę:
Prawda, że nie lada gratka?
W niedzielę każdy z zespołów przedstawi efekt wielogodzinnych prac przed Jury, w którego składzie znajdują się przedstawiciele największych funduszy inwestycyjnych w Polsce (mówimy o funduszach, które inwestują w takie projekty, jak Twój, czyli już na etapie pomysłu). Natomiast na czele Jury stanie Prezydent Miasta Poznania Ryszard Grobelny.
Dlaczego warto wybrać się na Poznań Startup Weekend? Głównie dla atmosfery, ciekawych znajomości i własnego rozwoju. Oczywiście, jest to też szansa na wygranie wartościowych nagród (laptopy, tablety, szkolenia). To także doskonała możliwość pokazania się przed największymi branżowymi inwestorami (na co dzień nie jest łatwo do nich dotrzeć). To w końcu prestiż uczestnictwa w spotkaniu, które uświetnią znakomite osobistości.
Dla kogo?
Zarówno dla studentów, jak i dla ludzi już pracujących. Dla tych, którzy mają pomysł na własny biznes, i dla tych, którzy podczas Weekendu chcieliby się oderwać od codziennych zajęć i sprawdzić się w innej roli. Dla poszukujących inspiracji i dla tych ze sprecyzowanymi celami. Dla każdego, komu się chce pracować.
Jakie są koszty?
Bilet na imprezę kosztuje 150 PLN, ale gwarantujemy całodniowe wyżywienie, liczne Atrakcje (przez duże „A”) i niespodzianki.
Czy jeszcze można się rejestrować?
Tak, jest jeszcze około 15 biletów. Kto pierwszy ten lepszy. I nie sprzedamy ani jednego biletu więcej.
poznan.startupweekend.org/tickets
Czy warto?
Jeśli nasuwa Ci się takie pytanie, to przeczytaj ten tekst jeszcze raz. Odpowiedź nasunie Ci się sama.
Michał Romanowski, SpeedUp Group, organizator Poznań Startup Weekendu
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|