Aż 95% internautów czyta opinie innych osób na temat produktów przed podjęciem decyzji o zakupie - wynika z ankiety przeprowadzonej przez Onet.pl na zlecenie Komputronik.pl w grudniu ubiegłego roku. Istnieje jednak obawa, że część z komentarzy to zagrania PR-owe ze strony producentów.
reklama
Równie duże znaczenie, jak opinia o produkcie, ma komentarz dotyczący sklepu internetowego. Z badania wynika, że aż 92% respondentów sprawdza, jakie zdanie mają inni użytkownicy o sklepie. Do tego ponad połowa (58%) internautów rezygnuje z zakupu ze względu na negatywne komentarze.
Autorzy ankiety zwracają uwagę, że w dobie przed rozwojem internetu zakładano, iż jeden zadowolony klient powie o swoich pozytywnych doświadczeniach 8 osobom, a niezadowolony aż 20 innym. Tymczasem w sieci w obu przypadkach liczby te ulegają znacznemu zwielokrotnieniu.
Użytkowników internetu do komentowania nie brakuje. Z ankiety wynika, że 62% internautów zamieszcza w sieci komentarze o produktach, a 60% robi to samo w przypadku sklepów internetowych.
Istnieje jednak druga strona medalu. W styczniu 2009 roku do płacenia internautom za pozytywne komentarze w serwisie Amazon przyznała się spółka Belkin. Użytkownicy czytający pozytywne komentarze, wznoszące produkty firmy na wyżyny, byli wprowadzani w błąd.
Nie ma pewności, że komentarz pozostawiony pod opisem produktu lub sklepu internetowego nie został spreparowany przez pracowników działu marketingu lub Public Relations danej firmy.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|