Klienci online rezygnują szybko
Sklep internetowy również musi walczyć o klienta i to nie tylko pozycją w wyszukiwarce. Kiedy potencjalny kupujący trafi już na stronę, to wiele rzeczy może go zdenerwować i przekonać do robienia zakupów w innym sklepie, nawet tradycyjnym - wynika z badań firmy SciVisum.
reklama
Ponad połowa z blisko tysiąca ankietowanych, za rzecz najbardziej irytującą w sklepach online uważa brak możliwości uzyskania informacji o produkcie drogą telefoniczną.
Kolejne irytujące sprawy to zbyt mała ilość informacji o produkcie (46%) oraz brak możliwości poprawienia zamówienia w trakcie realizacji (45%).
Szczególną uwagę sprzedawców powinny zwrócić te wyniki ankiety, które dotyczą kwestii technicznych. Aż 47% respondentów uważa, że proces rejestracji w sklepie online jest zbyt skomplikowany. Często na tym etapie klienci doświadczają problemów z działaniem strony (np. zawieszenie przeglądarki).
Firma SciVisum zwraca uwagę na to, że problemy te są "niewidzialne" dla sklepu. Klient, który ich doświadczył po prostu rezygnuje z zakupu i idzie sobie gdzie indziej. Raczej wątpliwe jest, aby pofatygował się wysyłając e-maila opisującego zaistniałe problemy.
Badania pokazują też, że klient, który raz doświadczył problemów ze sklepem, zazwyczaj daje mu co najwyżej drugą szansę. Tutaj uwidacznia się pewna przewaga sklepów tradycyjnych. Podczas gdy na niektóre z nich klienci są skazani z powodu położenia, to ze sklepów online, w których doświadczyli nieprzyjemności, rezygnują niedowołanie.