Jakie informacje można znaleźć na stanowiskach dostępnych publicznie oraz jak wygląda tam kwestia bezpieczeństwa? Takie pytania zadał sobie Maciej Ziarek z Kaspersky Lab Polska, autor artykułu pt. Res Publica - czyli o tym, co można znaleźć w publicznych komputerach, wybierając się do kilkunastu punktów, gdzie oferowany jest dostęp do sieci.
reklama
Maciej Ziarek odwiedził biblioteki, kawiarenki internetowe, punkty ksero oraz pracownie szkolne. W każdym miejscu przetestował od dwóch do czterech stanowisk. Łącznie przebadanych zostało 35 komputerów.
Na tych stanowiskach specjalista z Kaspersky Lab sprawdzał, czy można uzyskać dostęp, m.in. do haseł i loginów do usług internetowych, danych osobowych, zdjęć, haseł do Gadu-Gadu, prac i dokumentów prywatnych. Natomiast badając bezpieczeństwo komputerów, Ziarek brał pod uwagę stan aktualizacji programu antywirusowego i systemu operacyjnego, datę ostatniego skanowania dysku oraz zainstalowane przeglądarki internetowe.
Wyniki badania nie są optymistyczne - użytkownicy komputerów publicznych pozostawiają na nich swoje dane, które to nie są tam bezpieczne. Kaspersky Lab zapewnia, że zdobyte na testowanych stanowiskach dane nie zostały pobrane ani wykorzystane przez autora artykułu.
Podsumowując swoje badanie, ekspert Kaspersky Lab zachęca użytkowników publicznych komputerów do:
Pełny artykuł można znaleźć w Encyklopedii Wirusów VirusList.pl prowadzonej przez Kaspersky Lab.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|