Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Jedna infekcja komputera może być początkiem całej serii

18-12-2010, 11:25

Czołówka listy zagrożeń atakujących polskich internautów od kilku miesięcy niemal nie ulega zmianom. Na pierwszym miejscu zestawienia przygotowanego przez firmę ESET znalazły się konie trojańskie atakujące użytkowników gier sieciowych, wykradające hasła i loginy do ich kont (7,04% ataków w ubiegłym miesiącu).

Lista zagrożeń listopada dla użytkowników w Polsce wg ESET
fot. ESET - Lista zagrożeń listopada dla użytkowników w Polsce wg ESET
Na drugim miejscu uplasowały się zagrożenia z rodziny INF/Autorun, ukryte w plikach autostartu wymiennych nośników danych (5,67% infekcji). Pozycję trzecią i czwartą zajęły robak internetowy Win32/Conficker (1,65%) wykorzystujący lukę w systemie operacyjnym Windows oraz INF/Conficker, czyli inna wersja tego samego robaka, do infekowania kolejnych komputerów wykorzystująca pliki autorun.inf (1,47%).

Szczególną uwagę specjaliści zwracają na zagrożenie, które się ulokowało na piątym miejscu i jest odpowiedzialne za 1,40% ataków na komputery polskich użytkowników. Java/TrojanDownloader służy do pobierania na zainfekowane nim komputery kolejnych szkodliwych programów, które są następnie uruchamiane bez wiedzy i zgody użytkownika. Trojan może też integrować się z krytycznymi procesami systemu oraz wyłączać zabezpieczenia antywirusowe.

>> Czytaj także: Jak nie złapać się na haczyk, łowiąc prezenty w sieci (wideo)

Do infekcji dochodzi najczęściej poprzez lukę w systemie operacyjnym lub przeglądarce internetowej w wyniku odwiedzin na złośliwej witrynie. Jak podkreśla ESET, luki, za pośrednictwem których rozprzestrzenia się to zagrożenie, można wyeliminować. Trzeba jedynie regularnie aktualizować zainstalowane na naszym komputerze oprogramowanie.


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              

Źródło: ESET