Apple Facebook Google Microsoft badania bezpieczeństwo patronat DI prawa autorskie serwisy społecznościowe smartfony

Prowadzisz działalność gospodarczą w formie spółki cywilnej, a Twój wspólnik, który w ramach podziału obowiązków odpowiada za sprawy finansowe firmy, nie zapłacił na czas podatku? Wspólnie ponosicie za to odpowiedzialność, a każdego urząd skarbowy może wezwać do zapłaty.

Spółka cywilna to jedna z prostszych form prowadzenia wspólnie firmy. Przede wszystkim tę formę łączy się z łatwością rozpoczęcia działalności i niskimi kosztami rejestracji oraz prostymi zasadami rozliczania z fiskusem. Prowadzenie działalności gospodarczej wiąże się jednak niejednokrotnie z ryzykiem niepowodzenia, które skutkuje powstaniem różnych zaległości w tym podatkowych. Jest to ta druga, negatywna strona prowadzenia działalności w formie spółki cywilnej. W takiej sytuacji bowiem wspólnicy odpowiadają razem ze spółką za jej zaległości cały swoim majątkiem.

Spółka cywilna jest podatnikiem

Spółka cywilna, chociaż na gruncie prawa cywilnego stanowi umowę zobowiązującą wspólników do dążenia do osiągnięcia wspólnego celu gospodarczego, uzyskała jednak w wielu ustawach podmiotowość. Posiada swój REGON i NIP. Jest więc, niezależnie od wspólników, odrębnym podatnikiem np. podatku od towarów i usług. To na niej więc ciąży obowiązek podatkowy. Gdy jednak spółka nie wywiązuje się z ciążących na niej zobowiązań wobec fiskusa, powstaje zaległość podatkowa, a za tę odpowiadają już wspólnicy.

Wspólnik odpowiada całym swoim majątkiem

Przedsiębiorcy za zaległości podatkowe prowadzonej spółki odpowiadają całym swoim majątkiem. W razie jakichkolwiek problemów ze spłatą, to do wspólników należy obowiązek uregulowania wszelkich zaległości. Oznacza to, że odpowiedzialność ta nie jest ograniczona ani do partycypacji w zyskach ani też do wartości wniesionych przez nich wkładów. Prowadzenie firmy w tej formie wymaga więc znacznej dozy ostrożności, by biznes nie skończył się pozbawieniem dotychczas zgromadzonego majątku.

Odpowiedzialność nie tylko solidarna, ale i subsydiarna

Warto zauważyć, że odpowiedzialność ta jest określona jako solidarna ze spółką i pozostałymi wspólnikami. Odpowiedzialność solidarna oznacza, że wierzyciel (w tym przypadku organ podatkowy) może żądać całości lub części świadczenia od wszystkich dłużników łącznie, od kilku z nich lub od każdego z osobna. Za zobowiązania spółki osobowej odpowiadają wszyscy tworzący ją przedsiębiorcy na równi i nie ma tu znaczenia wartość wniesionych przez nich wkładów finansowych czy też wniesionych składników majątku. Oczywiście, w przypadku zaległych zobowiązań jednostki gospodarczej, wierzyciele zaspokajani są w pierwszej kolejności z majątku spółki, jednakże należy pamiętać, że w razie niedoboru środków do odpowiedzialności pociągnięci zostaną jej członkowie.

Konieczna decyzja organu podatkowego

Żeby do takiej odpowiedzialności doszło, osoby trzecie (w tym przypadku wspólnicy spółki cywilnej) muszą stać się dłużnikami, a do tego potrzebna jest decyzja określająca taką odpowiedzialność.

Uwaga: Solidarność odpowiedzialności nie oznacza, że możliwe jest wszczęcie postępowania podatkowego tylko wobec dowolnie wybranego przez fiskus wspólnika. W postępowaniu podatkowym muszą mieć prawo uczestniczyć wszystkie osoby potencjalnie odpowiedzialne za zaległość podatkową spółki, gdyż tylko takie działanie pozwoli im na możliwość obrony własnych interesów. Unormowania prawne obligują organ do adresowania decyzji do wszystkich odpowiedzialnych osób, co potwierdza uchwała Naczelnego Sądu Administracyjnego (I FPS 4/08).

Egzekucja zapłaty od jednego ze wspólników

Solidarny charakter tej odpowiedzialności ujawni się natomiast na etapie płacenia. Wtedy bowiem fiskus może wybrać dłużnika i żądać spełnienia świadczenia od wszystkich bądź jednego ze wspólników. Również zapłata zaległości tylko przez jednego ze zobowiązanych przez organ w decyzji o odpowiedzialności wspólników powoduje wygaśnięcie obowiązku zapłaty przez pozostałych.

Wspólnik, który sam zapłacił całość egzekwowanej kwoty, ma jednak prawo domagać się od pozostałych wspólników (byłych wspólników), wskazanych w decyzji organu jako współodpowiedzialnych za zaległości spółki, do zwrotu ich części. Może w tym celu wystąpić na drodze postępowania cywilnego z tzw. roszczeniem regresowym.

Byli wspólnicy też odpowiadają

Wspólnicy, którzy w trakcie obowiązywania umowy, na mocy której działa spółka, odstąpili od niej, przestając być wspólnikami, powinni liczyć się z tym, że również mogą być pociągnięci do odpowiedzialności za zaległości spółki. Dotyczy to jednak tylko zaległości z tytułu zobowiązań, których termin upływał w czasie, gdy był on wspólnikiem.

Przykład: Andrzej był wspólnikiem spółki cywilnej od lutego 2010 roku do września 2011 roku. Spółka nie płaciła w terminie podatku od towarów i usług za miesiące od maja do listopada 2011 roku. Andrzej może być pociągnięty do odpowiedzialności za miesiące od maja do sierpnia 2011 roku (we wrześniu upływał termin płatności VAT-u za ten właśnie miesiąc).

Odpowiedzialność także za zobowiązania traktowane na równi z zaległościami podatkowymi

Nie tylko nieopłacone w terminie podatki, powstałe w wyniku prowadzenia działalności gospodarczej, obciążają przedsiębiorców tworzących spółkę. Warto zaznaczyć, że konieczność uregulowania należności traktowanych na równi z zaległościami podatkowymi, wymienionych w artykule 52 Ordynacji podatkowej, stanowi także obowiązek byłego wspólnika. Należą do nich zobowiązania względem fiskusa, takie jak nadpłata podatku dochodowego pobrana nienależnie lub w zawyżonej wysokości czy też zwrot podatku, gdy został on już zwrócony lub też zaliczony w poczet bieżących bądź przyszłych zobowiązań podatkowych. Analogicznie przedstawia się odpowiedzialność w przypadku oprocentowania nienależnej nadpłaty oraz wynagrodzenia płatników lub inkasentów.

Organ ma 5 lat na wydanie decyzji i 3 lata na jej egzekwowanie

Trzeba pamiętać, że odpowiedzialność podatkowa wspólników za zaległości prowadzonej przez nich spółki została ograniczona w czasie. Organ ma 5 lat na wydanie decyzji o ich odpowiedzialności. Termin ten jest liczony od końca roku kalendarzowego, w którym powstała zaległość.

Jeśli taka decyzja zostanie wydana we wskazanym okresie, to organ ma 3 lata na dochodzenie zapłaty wskazanej kwoty. W tym przypadku 3-letni okres liczymy od końca roku kalendarzowego, w którym doręczona została decyzja o odpowiedzialności za zaległości spółki. Po tym czasie zobowiązanie ulega przedawnieniu i wygasa.

Katarzyna Rola-Stężycka, Tax Care

Czytaj także: Podatek zapłacony, a karne odsetki "lecą"


Aktualności | Porady | Gościnnie | Katalog
Bukmacherzy | Sprawdź auto | Praca


Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.

              *              



Ostatnie artykuły:

fot. HONOR








fot. Freepik



fot. ING