1. Historyjka z morałem. Pewnego dnia pewien profesor został zaangażowany, aby przeprowadzić kurs dla grupy studentów na temat skutecznego planowania czasu. Miał jednak do dyspozycji tylko godzinę, by wyłożyć swój przedmiot. Stwierdził: Przeprowadzimy doświadczenie.
Wyjął dzban, który postawił przed sobą. Następnie wyjął kilkanaście kamieni wielkości piłki do tenisa i włożył je kolejno do dzbana. Gdy dzban był wypełniony po brzegi i niemożliwym było dorzucenie jeszcze jednego kamienia, zapytał: Czy dzban jest pełen? Studenci odpowiedzieli: Tak.
Następnie profesor wyjął naczynie ze żwirem. Wysypał żwir na kamienie i potrząsnął dzbanem. Żwir zajął miejsce między kamieniami aż do dna. Profesor znów zapytał: Czy dzban jest pełen? Studenci zaczęli rozumieć. Odpowiedzieli: Prawdopodobnie nie.
Dobrze – potwierdził profesor i wyjął naczynie z piaskiem, po czym wsypał piasek do dzbana. Piasek zajął wolną przestrzeń między kamieniami a żwirem. Profesor jeszcze raz zapytał: Czy dzban jest pełen? Tym razem studenci odpowiedzieli chórem: Nie.
Dobrze – odpowiedział profesor i wziął butelkę wody, po czym wypełnił dzban aż po brzegi. Następnie podniósł wzrok i zapytał: Jaką prawdę ukazuje nam to doświadczenie? Jeden ze studentów, biorąc pod uwagę przedmiot kursu, odpowiedział: Pokazuje, że nawet jeśli nasz kalendarz jest całkiem zapełniony, jeśli tylko chcemy, możemy dorzucić więcej zajęć. Nie, odpowiedział profesor, nie o to chodziło.
Wielka prawda, którą przedstawia to doświadczenie, jest następująca: jeśli nie włożymy rzeczy najważniejszych jako pierwszych do dzbana, później będzie to niemożliwe.
2. Czemu czas wolny jest ważny?
Każdy z nas chciałby mieć więcej czasu wolnego. Cudownie byłoby mieć tylko taki czas, a jednak jest to coś, czego nie doceniamy. Nie zapewniamy go sobie na co dzień. Odkładamy „czas wolny” na później, kiedy wszystko inne będzie już zrobione. Kiedy nadchodzi moment noworocznych postanowień planujemy wielkie zmiany, niezbędne zakupy i rzeczy do osiągnięcia. Czas wolny? Coś się zorganizuje w międzyczasie... tak najczęściej myślimy.
Prawda jest jednak taka, jak ją przedstawia profesor z historyjki – jeśli od początku sami nie zadbamy o swój wolny czas, to nie będziemy go mieli. Czas wolny jest nam potrzebny do życia tak samo, jak sen i jedzenie. Czy wyobrażasz sobie życie, w którym nie masz go ani odrobiny?
Pracą fizyczną i umysłową rządzą podobne prawa – nadmiar prowadzi do przemęczenia i wypalenia. Człowiek nie jest maszyną do pracy, niezależnie od tego, jak bardzo jest ważna. Człowiek jest raczej maszyną do życia, którego praca jest częścią. Gdy nie mamy czasu wolnego dla siebie, jesteśmy zmęczeni. Nie rozwijamy się. Gorzej funkcjonujemy. Mamy większe szanse na depresję. Chorujemy. Czas przecieka nam przez palce. Zapominamy, że żyjemy. Mówiąc bez ogródek, robimy sobie źle.
3. Jak zrobić sobie dobrze?
Na początek mianuj się Gubernatorem – oni wykorzystują czas wolny najlepiej. Miej własną wyspę i odwiedzaj ją codziennie, na pół godziny – ani więcej, ani mniej. Poświęć jej także nieco więcej czasu w każdy weekend. Wyspa to ten fragment dnia, w którym robisz to, co chcesz i lubisz, tylko dla siebie samego. Niech Twoje otoczenie wie, że to Twój czas i niech go szanuje. A Ty pamiętaj, że bez Ciebie Twoja wyspa nie przeżyje – odwiedzanie jej to konieczność.
Przez tę konkretną chwilę czytaj sobie, ćwicz, ucz się czegoś nowego, dzwoń towarzysko do przyjaciół, podziwiaj świat na spacerze, rób zdjęcia lub cokolwiek innego, co Cię bawi, a nie należy do Twoich obowiązków zawodowych lub domowych. Pół godziny to przecież nic w porównaniu z czasem, jaki na nie potrzebujesz. Choć może się to wydawać nieprawdopodobne, w rezultacie czasu na inne zadania w ciągu dnia i tygodnia przybędzie.
Dzieje się tak, ponieważ czynnie odpoczywając pozwalamy sobie na to, co regeneruje nasze zasoby poznawcze i pomaga powracać do wewnętrznej równowagi. Ponadto po jakimś czasie zauważysz, że aktywność, której się poświęcasz w wolnym czasie stanowi ważny element Twojego życia: że przeczytałeś w zeszłym miesiącu dwie książki, że masz nowy folder ze zdjęciami, że znasz podstawy obcego języka. Nie wspominając o tym, że miałeś trochę wolnego czasu dla siebie :)
Jeśli więc szukasz pomysłu na dobre, noworoczne postanowienie, nie zastanawiaj się dłużej - wpisz wyspę na swoją listę rzeczy do zrobienia. Rozliczysz się z niej za rok z przyjemnością!
Poradę dla czytelników Dziennika Internautów przygotowała Ilona Podosek z firmy MindFizzer.
MindFizzer jest wyłącznym dystrybutorem rodziny Organizerów LeaderTask, oprogramowania wspierającego efektywność osobistą i zarządzanie projektami. Wśród oprogramowania marki LeaderTask znajdują się zarówno Organizery osobiste – na PC i PDA, jak i wersje sieciowe dla firm, ułatwiające zarządzanie zadaniami w grupie.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*