Apple zatwierdziło aplikację, dzięki której posiadacze starszych modeli iPhone'a będą mogli nagrywać filmy. Nie trzeba będzie już łamać zabezpieczeń telefonu.
Brak możliwości nagrywania filmów w iPhonie często wymieniany był jako jeden z głównych braków telefonu. Aby móc uwieczniać ruch, konieczne było złamanie zabezpieczeń urządzenia (tzw. jailbreak), a następnie zainstalowanie odpowiedniej aplikacji, która nie była zaaprobowana przez Apple. Teraz jednak to się zmieni.
Jak podaje serwis the Apple Blog, firma zgodziła się na dodanie do App Store aplikacji, dzięki której możliwe będzie nagrywanie filmów z wykorzystaniem telefonów z serii 2G oraz 3G. Brak tej funkcji wynikał jedynie z ograniczeń w oprogramowaniu, a nie powodów technicznych. Aplikacja iVideoCamera kosztuje 99 centów i jest już dostępna w sklepie.
Zawiedzie się jednak ten, który spodziewa się możliwości, jakie oferuje chociażby iPhone 3GS. Obraz jest nagrywany z prędkością zaledwie 3 klatek na sekundę, czyli 10-krotnie wolniej niż w przypadku najnowszego telefonu od Apple. Jakość filmów nie będzie więc najlepsza. Maksymalna rozdzielczość (160x213) także znacząco odstaje od tego, co oferuje 3GS (640x480). Filmy nie mogą być także dłuższe niż jedna minuta.
iVideoCamera umożliwia jednak szybkie i łatwe dzielenie się nagranymi filmami, a także umieszczanie ich bezpośrednio w serwisie YouTube.
Aktualności
|
Porady
|
Gościnnie
|
Katalog
Bukmacherzy
|
Sprawdź auto
|
Praca
biurowirtualnewarszawa.pl wirtualne biura w Śródmieściu Warszawy
Artykuł może w treści zawierać linki partnerów biznesowych
i afiliacyjne, dzięki którym serwis dostarcza darmowe treści.
*
|
|
|
|
|
|